Pokona aż 490 km z Aten do Sparty i z powrotem. Tradycję tych zmagań zapoczątkował nikt inny, jak Filippides, który pokonał podobny dystans w 490 r.p.n.e.
Skąd Łukasz Sagan czerpie siłę fizyczną i psychiczną do tak intensywnego wysiłku? – Mój trening biegowy nie różni się od treningu biegowego na krótszych dystansach. Kluczowa jest objętość kilometrów w tygodniu, w miesiącu. Wszystko trzeba podporządkować pod bieg – życie osobiste, pracę. Pcha mnie chęć sprawdzenia się, udowodnienia sobie, że człowiek może troszkę więcej, niż mu się wydaje – opowiada nasz rozmówca.
Na którym kilometrze Łukasz Sagan wychodzi ze swojej "strefy komfortu"? Jaki inny, szczytny cel mu przyświeca? Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: Biegam, bo lubię
Prowadzą: Krzysztof Łoniewski, Paweł Januszewski, Patrycjusz Wyżga
Gość: Łukasz Sagan (ultramaratończyk)
Data emisji: 14.11.2019
Godzina emisji: 17.23
kr/gs