Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
Gabriela Skonieczna 26.12.2010

Skąd się wzieły choinki?

Każdemu z nas świętach Bożego Narodzenia kojarzą się ze choinką pięknie udekorowaną. Kiedy i którędy zwyczaj ten przywędrował do Polski?
ChoinkaChoinkaGlow Images/East News

Pierwowzorem dzisiejszej choinki były w tradycji ludowej gałązki świerkowe lub jodłowe, którymi niegdyś dekorowano izby. Ich intensywna zieleń miała symbolizować zwycięstwo życia, zapowiedź odnowy i obfitych plonów. Bardziej rozbudowana dekoracją była tzw. podłaźniczka (inaczej: sad, rajskie lub boże drzewko), zamocowana u powały paradnej izby w Wigilię. Mógł to być np. wierzchołek jodły, sosny lub świerka albo mała choinka, wieszane czubkiem do dołu, zdobione jabłkami, orzechami, drobiazgami z kolorowego papieru i słomy oraz umieszczonymi niżej, na środku „światami” z barwionych opłatków. Podłaźniczka królowała u nas mniej więcej do lat 20. XX w., najdłużej w Polsce południowej. Pierwsze wzmianki o choince pochodzą z XV-wiecznej Alzacji. Zwyczaj ten przyjął się najpierw w całych Niemczech. Do Polski dotarł przez zabór pruski na przełomie XVIII i XIX w. W pierwszej połowie XIX wieku choinka gościła jednak głównie w domach mieszczan pochodzenia niemieckiego (przeważnie ewangelików), potem stopniowo przyjęła się wśród polskiego mieszczaństwa i inteligencji oraz nieco później – także chłopstwa.

Naturalną czy sztuczna?

Naturalna choinka jest zdecydowanie bardziej ekologiczna niż sztuczna. Produkcja sztucznych drzewek z plastiku jest uciążliwa dla środowiska, po wyrzuceniu rozkładają się one nawet przez 400 lat, a przy spalaniu wydzielają szkodliwe substancje. Do naturalnych choinek zachęcają sami leśnicy. Dostępne w sprzedaży przed świętami choinki (w Polsce jest to około 6 mln rocznie) pochodzą ze specjalnych plantacji (gł. jodła kaukaska) oraz przecinek leśnych młodników. Sławomir Fiedukowicz z Nadleśnictwa Celestynów radzi, aby przy zakupie sprawdzić dokumenty pochodzenia konkretnego egzemplarza. Naturalne choinki sprawia sobie na święta zaledwie co czwarta rodzina w Polsce. Dlatego zróbmy w tym roku coś dobrego dla środowiska i dla siebie, zaopatrując się w żywą, pachnącą choinkę, najlepiej nie ciętą, ale w donicy, którą będzie można później przesadzić do ogrodu i dłużej się nią cieszyć. Przypominamy, że takie żywe drzewko należy często podlewać i zapewnić mu możliwie dużą ilość światła, a czas jego pobytu w intensywnie ogrzewanych pokojach nie powinien przekroczyć 2 tygodni. Najlepiej kupić choinkę na ok. 10 dni przed świętami i przez kilka dni aklimatyzować ją w chłodniejszym pomieszczeniu (garaż, piwnica). Tam też należy umieścić drzewko po świętach, ponieważ dopiero wczesną wiosną będzie można je zasadzić w ogrodzie.

(al/gs)