Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
Agnieszka Kamińska 21.04.2012

"Wkrótce polski ambasador i przedstawicielka UE wrócą do Mińska"

Na Białoruś powrócą w pierwszej połowie nadchodzącego tygodnia ambasador Polski i przedstawiciel Unii Europejskiej – pisze portal EUovserver, powołując się na urzędnika w korpusie dyplomatycznym UE.
Flagi państw UEFlagi państw UEParlament Europejski

- Decyzja w sprawie powrotu ambasadorów unijnych do Mińska ma zapaść 23 kwietnia na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej – tak z kolei poinformowały korespondenta Polskiego Radia w Mińsku źródła dyplomatyczne Białorusi. Jak zauważa korespondent Polskiego Radia, szybki powrót ambasadorów do Mińska przewidują też białoruskie i rosyjskie media. Wychodząca w Moskwie rządowa "Rassijskaja Gazieta" twierdzi, że dyplomaci przyjadą na Białoruś w ciągu najbliższych 10 dni bez rozgłosu medialnego. Według gazety dopiero po przyjeździe do Mińska zostanie potwierdzony fakt ich przybycia. Natomiast największy miński dziennik "Sowietskaja Biełorussija" w ironicznym tonie stwierdza, że nikt ambasadorów z Mińska nie wyganiał. - W Unii Europejskiej teraz panuje taki zwyczaj, że najpierw się działa, a potem myśli - pisze autor artykułu.

-Od pewnego czasu w mediach pojawiają się nieoficjalne informacje dotyczące powrotu dyplomatów do Mińska. Przedstawiciele Unii i Polski zostali poproszeni 28 lutego o wyjazd z Mińska na konsultacje do swoich krajów, co było reakcją na nałożenie kolejnej tury sankcji na Białoruś. W odpowiedzi w akcie solidarności wszystkie kraje Unii Europejskiej zdecydowały się odwołać swoich ambasadorów na konsultacje.

23 marca Unia Europejska ponownie nałożyła sankcje na Mińsk, zamroziła aktywa 29 firm trzech oligarchów związanych z Aleksandrem Łukaszenką. Państwa Unii oświadczyły także, że do czasu uwolnienia więźniów politycznych, będą rozszerzać sankcje.

13 i 14 kwietnia z więzienia uwolniono dwóch czołowych opozycjonistów białoruskich, byłego kandydata na prezydenta Andreja Sannikaua i Źmiciera Bandarenkę. Wciąż jednak wyroki odbywa kilkunastu więźniów politycznych: wśród nich Aleś Bialacki, przewodniczący Centrum Praw Człowieka Wiasna, Mykoła Statkiewicz, były kandydat na prezydenta, Źmicier Daszkiewicz, lider Młodego Frontu, Eduard Lobau, Siarhiej Kawalenka, który przez kilka miesięcy prowadził protest głodowy.

IAR/EUobserver/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś