Białoruś i Serbia deklarują przyjaźń i wzajemne wsparcie. Przebywający z wizytą w Mińsku prezydent Tomislav Nikolić nagrodził Aleksandra Łukaszenkę orderem Republiki Serbii. To najwyższe serbskie odznaczenie zostało przyznane prezydentowi Białorusi za zasługi w rozwoju i umocnieniu współpracy oraz przyjacielskich stosunków. Prezydent Nikolić potwierdził, że Serbia chce zostać członkiem Unii Europejskiej i wypełni wszelkie zobowiązania, żeby tak się stało. Podkreślił jednak, że żaden kraj nie będzie Serbii wybierać przyjaciół. - Do największych przyjaciół zaliczamy Białoruś - powiedział Nikolić.
Z kolei Aleksander Łukaszenka zadeklarował, że Mińsk może pomóc Serbii w wejściu na rynek Unii Celnej Białorusi, Rosji i Kazachstanu. Zaś Białoruś współpracując z Belgradem chciałaby mieć dostęp do rynków innych krajów bałkańskich. Niezależne Radio Swaboda zwraca uwagę, że prezydent Nikolić przybył z wizytą do Mińska nie zważając na fakt, że Serbia dołączyła się do sankcji Unii Europejskiej wobec białoruskich władz.
Na stronie prezydenta Serbii można znaleźć informację, że odnaczył pośmiertnym orderem zmarłego niedawno prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza. Z kolei nie dalej jak 8 marca spotkał się z ambasadorem Iranu.
Serbia i Kosowo
Serbski prezydent podziękował Łukaszence za wsparcie udzielone jego krajowi i przyjazd do Serbii podczas nalotów NATO w 1999 r. - Nigdy tego nie zapomnimy - zapewnił.
Podkreślił, że choć jego kraj stara się o członkostwo w Unii Europejskiej, to nie będzie o nie zabiegać za wszelką cenę. Wspomniał w tym kontekście, że Serbia "oddała władzę (nad Kosowem) w ręce ONZ, a oni rok po roku stopniowo przekazywali ją w ręce Albańczyków". - Istnieją rzeczy, których Serbia nie jest gotowa uczynić nawet za cenę przystąpienia do UE - zaznaczył.
Kosowo ogłosiło niepodległość 17 lutego 2008 r. Za przyjęciem deklaracji niepodległości w kosowskim parlamencie zagłosowało 109 deputowanych, nikt nie był przeciw, 11 deputowanych reprezentujących mniejszości etniczne, w tym serbską, nie wzięło udziału w głosowaniu. Serbia uważa zamieszkane głównie przez Albańczyków dwumilionowe Kosowo za swoją prowincję.
Nikolić i Łukaszenka podpisali we wtorek oświadczenie, w którym Białoruś opowiada się za integralnością terytorialną Serbii oraz za wypracowaniem drogą wzajemnych uzgodnień rozwiązania kwestii Kosowa. Podczas wizyty podpisano też pakiet dokumentów dwustronnych, m.in. o współpracy w sferze informacji, walce z przestępczością oraz pomocy prawnej.
IAR///PAP/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś