Nowe Technologie

Technologie są środkiem, nie celem

Ostatnia aktualizacja: 27.06.2012 00:00
Z Krystyną Szumilas, ministrem edukacji narodowej, rozmawiają Jarosław Molga i Wiesław Waliszewski.
Technologie w edukacji
Technologie w edukacjiFoto: Glow Images/East News

 

Jaką rolę, zdaniem Pani Minister, powinny pełnić nowe technologie w edukacji?

 

Przede wszystkim powinny wspierać proces nauczania, a przez to przyczyniać się do uzyskiwania lepszych efektów kształcenia. Nowoczesne technologie informacyjno-komunikacyjne, sprzęt komputerowy, dostęp do Internetu ułatwiają codzienne życie i sprawiają, że wykonywana praca jest  efektywniejsza. Taką też rolę powinny spełniać w edukacji – być wykorzystywane dla uzyskiwania lepszych efektów kształcenia, dla wyrównywania szans edukacyjnych, zapobiegania wykluczeniu cyfrowemu i indywidualizacji procesu kształcenia. Nowoczesne technologie w szkole wprowadzane są przez nauczyciela. Powinny być aż i tylko środkiem dydaktycznym. W żadnym wypadku nie powinny zdominować procesu dydaktycznego, a ich stosowanie zawsze powinno wynikać z potrzeb uczniów i wpierać ich indywidualny rozwój.

 

Technologie informacyjno-komunikacyjne stwarzają również możliwości uniezależnienia procesu edukacji od miejsca i czasu. Dlatego powinny stanowić pomost pomiędzy edukacją formalną, nieformalną i pozaformalną, a przez to ułatwiać przygotowanie uczniów do uczestnictwa w procesie uczenia się przez całe życie.

 

Pilotaż programu „Cyfrowa Szkoła” ma być przygotowaniem dużego projektu cyfryzacji szkół. Kiedy można spodziewać jego założeń?

 

Cyfryzację polskich szkół zaczynamy od pilotażu, który będzie przeprowadzony w szkołach podstawowych w latach 2012 i 2013. W pilotażu będziemy prowadzić badania i kompleksową ewaluację. Ich rezultaty i wnioski przełożą się na dopracowanie założeń programu wieloletniego. Pilotaż da nam więc odpowiedzi na pytania, które z założeń programu pilotażowego wykorzystać do przygotowania dużego projektu i jakie dodatkowe założenia należy przyjąć, a sam program zostanie opracowany przez MEN we współpracy ze środowiskami naukowymi i środowiskami praktyków zastosowania technologii informacyjno-komunikacyjnych w edukacji.

 

Wiele samorządów prowadzi własne projekty informatyzacji procesu dydaktycznego (Wrocław, województwo opolskie, Gdańsk, Ostrów Wielkopolski, Jarocin). Czy i jak ich doświadczenia wykorzysta MEN?

 

Bacznie obserwujemy doświadczenia samorządów w cyfryzacji szkół. Przyglądamy się również efektom prowadzonych ewaluacji. Z przedstawicielami samorządów spotykaliśmy się podczas opracowywania pilotażu i wykorzystaliśmy ich doświadczenia przygotowując jego założenia. Współpracujemy z osobami zaangażowanymi w realizację projektów lokalnych. Niektórzy zostali powołani w skład Rady ds. Informatyzacji Edukacji, której głównym zadaniem jest wsparcie ministerstwa w przygotowaniu projektu „Cyfrowa Szkoła”

 

Nie ma obecnie centralnych zakupów sprzętu komputerowego do szkół, czy to może się zmienić? Wiele osób obawia się, że pozostawienie inwestycji w nowe technologie w gestii organów prowadzących może spowodować duże zróżnicowania poziomu wyposażenia placówek, a co za tym idzie – umiejętności uczniów.

 

Wyszliśmy z założenia, że to szkoły i ich organy prowadzące najlepiej znają aktualny poziom zaawansowania technologicznego i swoje potrzeby w tym zakresie. To w szkołach powinny powstawać plany rozwoju i transformacji. MEN powinien realizację tych planów wspierać i dlatego w pilotażu, jako formę wsparcia, wybraliśmy dotację celową dla organów prowadzących. Wyniki ewaluacji pilotażu zweryfikują nasze założenie. Docelowo określiliśmy funkcjonalności, jakie szkoły powinny osiągnąć poprzez wykorzystanie dotacji celowej i to powinno zapobiec zróżnicowaniu poziomu wyposażenia placówek.

 

By nauczyciele mogli efektywnie wykorzystywać laptopy, tablice multimedialne i inny sprzęt, muszą mieć dostęp do elektronicznych materiałów edukacyjnych. Jakie są plany ministerstwa w tym zakresie?

 

W ramach pilotażu planujemy opracowanie elektronicznych podręczników, w szczególności dla drugiego etapu edukacyjnego, które będą dostępne na otwartych licencjach na publicznym portalu. Już dzisiaj nauczyciele mogą korzystać z szerokiej palety elektronicznych treści edukacyjnych, oferowanych zarówno przez podmioty komercyjne, jak również bezpłatnie przez różne portale edukacyjne prowadzone przez organizacje pozarządowe. Ośrodek Rozwoju Edukacji, jednostka podległa MEN, zajmuje się rozwojem portalu Scholaris, z którego aktywnie korzysta wielu nauczycieli. Narzędzia technologii informacyjno-komunikacyjnych umożliwiają nauczycielom pełnienie roli twórców w przygotowywaniu scenariuszy dla swoich zajęć edukacyjnych. Planujemy, że w programie pilotażowym nauczyciele będą aktywnie angażowali się w wymianę elektronicznych treści edukacyjnych w ramach międzyszkolnych sieci współpracy moderowanych przez ORE. Już dzisiaj nie ma większych problemów z dostępem do potrzebnych nauczycielom treści edukacyjnych. Problemem jest jakość tych treści. Oczekujemy, że wprowadzenie darmowych e-podręczników zwiększy konkurencję i przyczyni się do wzrostu jakości zasobów edukacyjnych, zarówno bezpłatnych jak i komercyjnych.