Dostawcy usług e-portfela (ang. eWallet) otwierają nowe możliwości w zakresie mobilnych płatności. Prześcigają się w tworzeniu rozwiązań działających w smartfonach. Rozwiązania te są chętnie integrowane przez eCommerce, ale nie tylko. Na przykład Starbucks łączy swój e-portfel z programem lojalnościowym.
Należy jednak pamiętać, że płatność dokonana “w chmurze” jest tylko początkiem całego procesu, który musi zakończyć się zaksięgowaniem zapłaty na koncie odbiorcy i rozliczeniem transakcji.
Najczęściej, płatności internetowe to wiele wpłat o niewielkiej wartości. Można je porównać do wpłat na rachunek bankowy. W zależności od konfiguracji i rodzaju serwisu, zgromadzone środki są automatycznie przelewane na rachunek bankowy firmy w określonych odstępach czasu. Spotykane jest też rozwiązanie, w którym przekazanie środków następuje w momencie, gdy na rachunku internetowym zgromadzi się określona kwota pieniędzy. Z kwoty przelewu potrącana jest prowizja serwisu.
Jak to księgować?
„ - Najczęściej radzimy użytkownikom mKsięgowej, aby księgowali wyciągi z rachunku internetowego podobnie, jak wyciągi bankowe” – mówi Tomasz Kozielski, współwłaściciel platformy do prowadzenia pełnej księgowości mKsięgowa.pl.
Problemem, może być ilość tych operacji w miesiącu. Dla dobrze funkcjonującego sklepu internetowego może to być kilkaset lub kilka tysięcy operacji miesięcznie, przy średniej kwocie operacji w granicach kilkunastu lub kilkudziesięciu złotych.
Na szczęście integracja systemów w obecnych czasach nie jest taka trudna. Dla tradycyjnych programów księgowych może to być wyzwanie, gdzie serwer programu księgowego musi być pod stałym adresem IP, bo tego wymaga system płatności.
„ - W mKsięgowej rozwiązaliśmy interfejs poprzez webservices. Serwer programu jest pod stałym adresem IP i skonfigurowanie połączenia nie zajmuje więcej niż kilka minut po otrzymaniu klucza od serwisu płatności. Księgowanie takich przelewów staje się bardzo proste.” - zaznacza T. Kozielski
W sytuacji dynamicznie rosnącego rynku płatności internetowych i mobilnych, rozwiązanie problemu ich księgowania i rozliczania nabiera szczególnego znaczenia. Dobrym przykładem jest eBay, w którym transakcje mobilne osiągnęły poziom 700 mln USD w roku 2010, a w roku 2011 już ponad 2 mld $. W Polsce rynek ten jest napędzany dużą popularnością tabletów oraz wzrostem szybkości transmisji danych w sieciach komórkowych.