- Strona mojej firmy została zaatakowana, być może przez hakerów, i generowała bardzo dużą ilość spamu. Serwer został przeciążony, co wiązało się z kosztami za przekroczenie limitu transferu. Musieliśmy także zapłacić za stworzenie nowej strony - opowiada Pani Marzena, właścicielka niewielkiej firmy, której strona padła ofiarą złośliwego oprogramowania.
Jak wyjaśnia Jarosław Góra, prawnik Kancelarii Ślązak, Zapiór i Wspólnicy, koszty nie zawsze leżą po stronie właściciela domeny. - Jeżeli atak nastąpiłby na serwer wykorzystując jakąś lukę w jego zabezpieczeniach to odpowiedzialność ponosi ten, kto udostępnia swoją przestrzeń na serwerze. Jeśli natomiast zhakowanie nastąpiło na poziomie sieciowym na skutek błędu kodu, złego zaprojektowania samej strony, czy wręcz zainfekowania komputera, z którego stronę się obsługuje, odpowiedzialność leży po stronie usługobiorcy - mówi w "Cyber Trójce".
Więcej cyber informacji i technologicznych nowinek znajdziesz >>>
Jak zabezpieczać strony internetowe? Kto odpowiada za złapanie strony w phishingową sieć (poza hakerami oczywiście)? Która firma z branży nowych technologii jest "najfajniesza" zdaniem respondentów do 29 r.ż.? Dowiesz się słuchając całej "Cyber Trójki", w której wypowiadał się także Bartłomiej Dramczyk, dziennikarz magazynu komputerowego "Chip". Nie zabrakło też nowinek ze świata nowych technologii.
Audycję przygotował Damian Kwiek.