Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Marta Kwasnicka 17.03.2014

Jan Czochralski - wielki odkrywca przywrócony naszej pamięci

Przez wiele dekad był niesłusznie zapomniany. Ci, którzy o nim pamiętali, mieli go za wojennego kolaboranta. Całe szczęście, udało się odkłamać jego postać. Rok 2013 nosił jego nazwisko.
Jan CzochralskiJan Czochralskiwww.janczochralski.com

Jan Czochralski (1885-1953) to najczęściej cytowany polski uczony na świecie. Stworzył metodę otrzymywania monokryształów, która umożliwiła rozwój elektroniki. Odkrycia dokonał w 1916 roku, ponoć przypadkowo. Anegdota mówi, że pióro przez przypadek zanurzył w tyglu z cyną i zrobił się piękny kryształ. Był także wynalazcą metalu B (Bahnmetall), czyli stopu bezcynowego na panewki do łożysk kolejowych i radiomikroskopu, który okazał się być pierwowzorem współczesnych mikroskopów skaningowych.

Życiorys miał niezwykły. Urodził się Kcyni w zaborze pruskim, studiował w Niemczech. Tam się ożenił i podjął pracę, tam dokonał swoich najważniejszych odkryć. Do Polski przyjechał w 1928 roku na zaproszenie Ignacego Mościckiego. Zrezygnował wówczas ze wszystkich pełnionych w Niemczech funkcji i odrzucił propozycję objęcia posady dyrektora nowo powstałej fabryki w amerykańskich zakładach Forda. W 1929 roku otrzymał doktorat honoris causa i objął posadę profesora na Wydziale Chemicznym Politechniki Warszawskiej.

Dramat Czochralskiego rozpoczął się we wrześniu 1939 roku. Rodzinnie był przecież związany z Niemcami. - Zorganizował na bazie swojego instytutu Zakład Badań Materiałów, gdzie wykonywał zlecenia dla władz miasta, a potem dla Wermahtu i jednocześnie podziemia AK. Ta podwójna współpraca dawała AKowcom przykrywkę, ale potem nie pomogło mu to. Po wojnie oskarżono go o kolaborację z Niemcami - mówi gość radiowej Jedynki dr Paweł Tomaszewski z Instytutu Niskich Temperatur i Badań Strukturalnych PAN, autor książki "Powrót - rzecz o Janie Czochralskim”.

Po wojnie niesłusznie oskarżony o współpracę z Niemcami i pozbawiony pracy na warszawskiej uczelni, profesor Czochralski został skazany na infamię. Wyjechał do rodzinnej Kcyni i zajął się produkcją  m.in. proszków do kichania i płynu do trwałej ondulacji! Dr Tomaszewski o dobre imię profesora Czochralskiego walczy od 30 lat i to właśnie także jego starania zakończyły się ogłoszeniem roku 2013 Rokiem Jana Czochralskiego.

- Nie myślałem, że to się aż tak dobrze się skończy. I nie sądziłem, że ta sprawa będzie mnie angażowała przez trzy dziesiątki lat - opowiada gość Jedynki. - W 2013 roku pojawiło się ponad tysiąc wydarzeń związanych z profesorem: wystaw, referatów, notatek prasowych. Pojawiły się nawet dwa filmy - relacjonuje. Czy prof. Jan Czochralski rzeczywiście wrócił do naszej świadomości, czy ciągle jest jednak nieznany?

Odpowiedź w audycji "Naukowy zawrót głowy", którą przygotował i poprowadził Krzysztof Michalski.

(ew/ag)