Wszystkie wnuczęta zgodnie potwierdzają, że babcie są kochane, najlepiej gotują i pozwalają na wszystko. Babcie z pełną świadomością rozpieszczają swoje pociechy.
- Teraz jest bardzo fajnie, bo została za mnie zdjęta odpowiedzialność za własne dzieci – mówi w rozmowie z Justyną Koć, babcia trzech wnuczek. – Nawet jeżeli zrobię coś nie wychowawczo, to trudno, rodzice będą musieli to poprawić – z rozbrajającą szczerością i uśmiechem stwierdza babcia.
Babcie nie tylko pracują i pomagają w wychowywaniu wnucząt, ale poświęcają się różnym pasjom. Wiek nie powstrzymuje ich przed nowymi wyzwaniami. Zostają na przykład didżejkami tak jak Root Flower, która w wieku 69 lat rozpoczęła swoją brawurową karierę w londyńskich nocnych klubach.
Jak się okazuje polskie babcie też nie są już tymi statecznymi paniami z fotografii z ubiegłego wieku. Irena Kwapisz, babcia lat 91, od lat naprawia motory i wzbudza powszechne zdziwienie, że kobieta, w dodatku w kwiecie wieku, ma taką pasję.
- W zakładzie naprawczym wszystko jest potrzebne – opowiada pani Irena, serwisant motorów. - Klucze, imadła, smary i denaturat, który jest wręcz konieczny przy pracach naprawczych – z przejęciem wymienia, tak jakby opowiadała o składnikach na babkę drożdżową.
Według założycielki Uniwersytetu Drugiego Wieku, większość studentek tej uczelni jest babciami.
- Na nasze zajęcia przychodzą panie, które są w wieku babć, ale wciąż chcą się rozwijać – mówi Elżbieta Ciszewska – Korzuchowska założycielka Uniwersytetu. – Widać, że panie mają jeszcze wiele rzeczy do zrobienia – podkreśla.
Dużym nietaktem są słowa, które często pojawiają się w mediach - na pasach została potrącona sześćdziesięcioletnia staruszka. Jak się okazuje, słowo staruszka, zupełnie nie pasuje do obecnie nam panujących babć, którym w dniu ich święta składamy serdeczne życzenia.
(ah)
Posłuchaj o tym, jakie były babcie kiedyś i dziś, klikając "Dzień Babci" w boksie "Posłuchaj" w ramce po parwej stronie