W swojej pracy psychoanalityk Stephen Grosz przez ostatnie dwadzieścia pięć lat zgłębiał najdziwniejsze ludzkie zachowania, żeby odkryć uczucia leżące u ich podłoża. Książka "Życie wysłuchane", która ukazała się pod patronatem Jedynki, to wgląd w psychikę człowieka. Zawarte w niej piękne "przypowieści" uczą nas uwagi nowego rodzaju, opowiadają o konkretnym procesie: mówieniu, słuchaniu i rozumieniu.
"Życie wysłuchane” mówi o naszej potrzebie rozmowy, potrzebie zrozumienia i bycia zrozumianym. Ale także o słuchaniu siebie nawzajem. Nie tylko o słuchaniu słów, ale także ciszy między nimi. Nie opisuje żadnego magicznego procesu. To część naszego codziennego życia – mówimy i słuchamy.
Wszyscy jesteśmy opowiadaczami – relacjonujemy różne historie, żeby znaleźć sens w życiu. Ale opowiadanie historii nie wystarcza. Ktoś musi nas jeszcze wysłuchać.
Stephen Grosz urodził się w stanie Indiana, studiował w Berkeley i Oksfordzie. Od dwudziestu pięciu lat pracuje jako psychoanalityk. Wykłada w londyńskim Instytucie Psychoanalizy i na University College. Jego teksty ukazywały się w "Financial Times Weekend Magazine" i "Granta". "Życie wysłuchane” to jego pierwsza książka.
Wybrane fragmentu debiutanckiego dzieła Stephena Grosza od 3 do 14 marca czytał w "Lekturach Jedynki" Marcin Perchuć.
pg/materiały promocyjne