W czerwcu 1812 roku rozpoczęła się sześciomiesięczna kampania, z której wróciło zaledwie 10 procent żołnierzy Wielkiej Armii. Do dziś nie wiadomo, co sie stało z kilkuset tysiącami żołnierzy. - Oni gdzieś zniknęli - mówi w radiowej Jedynce prof. Jarosław Czubaty z Instytutu Historycznego UW
Czy Bonapartego pokonał feldmarszałek Michaił Kutuzow, czy niezwykle surowa zima? Zdaniem profesora, Kutuzow zastosował manewr, polegający na odwrocie i uciekaniu przed decydującą bitwą z Napoleonem. Podobna taktykę stosowali tez dowódcy z innych państw walczących z Francuzami - Austrii, czy Prus. Ale oni nie mieli dokąd sie cofać, bo Europa jest mała. W przypadku Rosji ten element sie sprawdził, bo tam przestrzenie są wielkie i Rosjanie mogli się cofać nawet do Uralu. Cofali się do Moskwy, co doprowadziło zresztą do rozciągnięcia szyków armii Napoleona i utrudnienia zaopatrzenia. Pod Borodino Kutuzow wydał wreszcie bitwę, którą wygrał, a następnie wojska rosyjskie opuściły Moskwę.
Posłuchaj nagrania całej audycji, z której można dowiedzieć się, kto podpalił Moskwę, o pokutujących mitach wojny 1812 roku, zaskakujących strategiach i znaczeniu tej wojny dla kolejnych pokoleń Rosjan i Francuzów.
Rozmawiała Katarzyna Kobylecka.
(ag)