Znakomity poeta i tłumacz, a do tego dowcipny, bardzo uczciwy i skromny człowiek - tak Stanisława Barańczaka zapamiętał historyk i krytyk literatury. Cechy te okazały się szczególnie istotne w 1981 roku, gdy Barańczak - jeden z najważniejszych twórców Nowej Fali, sygnatariusz Listu 59, wykładowca na Uniwersytecie Latającym, działacz "Solidarności" - decydował o opuszczeniu Polski. - Jego sytuacja w kraju była naprawdę trudna, ale nie chciał, by wyjazd odczytywano jako ucieczkę. Wszystko, co zrobił dla polskiej literatury zagranicą, absolutnie uzasadniało poczucie, że wyjechał po coś, a nie tylko, by zapewnić sobie lepsze warunki pracy - uważa dr Gumkowski.
Jako poeta Stanisław Barańczak był - zdaniem gościa Michała Montowskiego - jednym z najciekawszych autorów wierszy miłosnych. - Niewielu, we współczesnej literaturze, mieliśmy poetów, którzy wnieśli tak oryginalny ton do poezji erotycznej - uważa krytyk.
***
Tytuł audycji: Kultura w Radiowej Jedynce
Prowadził: Michał Montowski
Gość: dr Marek Gumkowski, historyk i krytyk literatury
W audycji wykorzystano: wypowiedzi Stanisława Barańczaka z archiwalnej audycji Barbary Miczko ze stycznia 1981 roku
Data emisji: 30.12.2014
Godzina emisji: 20.30
(asz,tj)