Porządek w bibliotece znanego dziennikarza muzycznego jest tylko pozorny. - To wszystko nie mieści się nawet w ogromnym mieszkaniu. Książek i płyt tak szybko przybywa, że miejsca jest ciągle za mało. Ale czeka mnie remont i znalazłem miejsce na dwa dodatkowe regały. Na chwilę znowu będzie ład i porządek - mówił Bogusław Kaczyński w magazynie "Biblioteka Dorosłego Człowieka”. Aby wygospodarować więcej przestrzeni popularny znawca opery zdjął nawet kaloryfer, a w jego miejsce wstawił regał.
Książki bohatera audycji Jedynki poukładane są tematycznie. - Mam znakomitą pamięć wzrokową i pamiętam, gdzie postawiłem daną pozycję. Dlatego nikt nie ma prawa przełożyć mi ani jednego papierka pod groźbą awantury. Nie mam katalogu, więc muszę pamiętać, gdzie stoją poszczególne tomy - tłumaczył Kaczyński.
Jak sam przyznał, ma tendencję do chomikowania książek. - Nie jestem o nie zazdrosny, ale nikomu ich nie pożyczam. Jeśli ktoś chciałby skorzystać: zapraszam. Kładę egzemplarz na biurku i można sobie poczytać. Życie nauczyło mnie, że pożyczenie książki nawet dobremu przyjacielowi oznacza stratę i kłopot. To postanowienie, którego nie zmienię do końca życia - powiedział gość Jedynki.
Ponadto w audycji swoje ulubione wątki w literaturze erotycznej wspominali dziennikarze radiowej Jedynki (m.in. Małgorzata Raducha, Andrzej Janisz i Daniel Wydrych).
Na "Bibliotekę Dorosłego Człowieka" zaprasza Magda Mikołajczuk.
ei