- Strasznie mi się nie podobała książka Masłowskiej. Między innymi z powodu języka, który nie uważam za nowatorski. Wiem, że on musi istnieć, bo istnieją blokowiska, ale ja nie muszę się tym zajmować. Przeczytałam ze trzydzieści stron i wyrzuciłam książkę przez okno - opowiada Hanna Bakuła w "Bibliotece dorosłego człowieka".
Malarka i pisarka do książek nie przywiązuje się fizycznie. Nie zbiera starych woluminów, ma też pewien problem z bibliotekami, choć w każdym odwiedzanym mieście to tam kieruje pierwsze kroki. - Pożyczam, ale troszkę się brzydzę po kimś dotykać stron. Po przeczytaniu cudzej książki w łóżku idę umyć ręce - mówi Bakuła.
Do książek można mieć oczywiście też stosunek wręcz nabożny. Profesor Bralczyk ma wszystkie wydania "Pana Tadeusza". Aktorka, Magdalena Zawadzka z bólem serca wynosi na śmietnik książki, które się rozpadły.
- To nie były szlachetne wydania, tylko takie książczyny - tłumaczy - Robiąc to miałam poczucie, że popełniam przestępstwo. Spalić bym książki nie mogła, wrzucić do brudnego kubła nie mogłabym. Kładłam z boku, że może ktoś weźmie?
O swoich bibliotekach opowiadali w Jedynce także m.in. grafik Andrzej Pągowski, lider zespołu Pod Budą Andrzej Sikorowski, Barbara i Piotr Adamczewscy, autorzy książek kulinarnych i śpiewak operowy Wiesław Ochman.
Posłuchaj nagrania audycji!
Poprzednie odcinki cyklu znajdziesz tutaj >>>
usc