Katy Carr mieszka w angielskim Nottingham. Jest córką Brytyjczyka i Polki. W 2012 roku wydała płytę "Paszport" z piosenkami inspirowanymi historią Polski z czasów II wojny światowej, a także utworami pochodzącymi z tego okresu.
Pamiętamy o Powstaniu Warszawskim - zobacz serwis specjalny Polskiego Radia >>>
Wszystko zaczęło się od piosenki "Kommander's Car" o ucieczce Kazimierza Piechowskiego z obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Kilkunastoletni wtedy harcerz użył do tego celu... samochodu komendanta obozu. – Byłam zachwycona jego historią. Kiedy pisałam tę piosenkę nie wiedziałam jednak, że pan Kazimierz jeszcze żyje. Gdy poznałam prawdę pojechałam do Polski, spotkałam się z nim i nakręciłam dokument pt. "Kazik and the Kommander’s Car" - mówiła w "Muzycznej Jedynce" Katy Carr.
To właśnie za namową Kazimierza Piechowskiego pochodząca z Anglii piosenkarka postanowiła odwiedzić Muzeum Powstania Warszawskiego. - To niesamowite miejsce. Gdy pierwszy raz tam była, myślałam, że nie wyjdę. Najlepiej gdybym miała cały tydzień na zwiedzanie - wspominała Katy Carr.
W piątek 11 października artystka ponownie pojawiła się w Muzeum Powstania Warszawskiego, tym razem by dać koncert. Razem z zespołem The Aviators wystąpiła w Sali pod Liberatorem. Słynny samolot jest bohaterem piosenki "Motylek", która znalazła się na płycie "Paszport". - Tam gdzie stoi Liberator jest niesamowita wystawa. Po wyjściu z muzeum chodziłam długo po Warszawie i nagrywałam się na dyktafon. Potem usiadłam w parku na Smolnej i napisałam słowa "Motylka" - zdradziła Katy Carr.
Podczas wizyty w radiowej Jedynce Katy Carr zaśpiewała na żywo piosenki "Wojtek", "Dziś do Ciebie przyjść nie mogę" i "Cztery mile za Warszawą".
Polskie Radio objęło patronatem 7. edycję fotograficznej gry miejskiej "Twoja Klisza z Powstania".
Rozmawiał Paweł Sztompke.
pg