Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Piotr Grabka 17.03.2014

Paweł Zalewski: Krym stracony na długi czas, wschód i południe Ukrainy jeszcze nie

- Dlatego Unia Europejska powinna pomóc w funkcjonowaniu rządowi ukraińskiemu tak, by mógł on spełniać swoje funkcje na terenach kwestionowanych przez Rosję - mówił w Jedynce Paweł Zalewski, eurodeputowany PO.
Paweł Zalewski w studiu radiowej JedynkiPaweł Zalewski w studiu radiowej JedynkiWojciech Kusiński/PR

Rosyjskie MSZ zaproponowało w poniedziałek Stanom Zjednoczonym i Unii Europejskiej utworzenie wspólnej "grupy wsparcia”, która miałaby podjąć mediację w ukraińskim kryzysie, uznanie wyników krymskiego referendum oraz zorganizowanie referendum konstytucyjnego we wszystkich regionach Ukrainy, które pozwoliłoby na zmianę ustroju tego państwa z unitarnego na federacyjny.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

- Rosjanie mówią Ukraińcom, że albo zgodzą się na rozmowy i ułożenie relacji w taki sposób, że Ukraina będzie federalna, a regiony południowe i wschodnie będą miały de facto wpływ na funkcjonowanie rządu centralnego albo poprzez stały nacisk na Ukrainę wschodnią i południową cały kraj będzie poddawany destabilizacji, a wspomniane regiony będą przesuwane w stronę Rosji - tłumaczył w audycji "Więcej świata" Paweł Zalewski.

Eurodeputowany PO propozycję Rosji nazwał "ultimatum" i wyraził zadowolenie, że została ona stanowczo odrzucona przez ukraińskie władze. - Teraz rządowi Arsenija Jaceniuka potrzebna jest bardzo mocna pomoc finansowa Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej. Tym razem ta pomoc musi być jednak inaczej zdefiniowana. Nie chodzi o pomoc w reformach ekonomicznych, ale o pomoc zapewniającą sprawne funkcjonowanie państwa na południu i wschodzie Ukrainy - podkreślał gość Jedynki.

Rozmawiał Grzegorz Ślubowski.

pg