Paraliż czeskiej dyplomacji w Moskwie. Ekspert: taka skala nie zdarza się często
Uzasadniając decyzję o wydaleniu kolejnych rosyjskich dyplomatów, czeskie władze wskazały, że Rosjanie muszą wycofać część swoich przedstawicieli, aby liczba personelu w ambasadach obu państw wyrównała się. Obecnie w rosyjskiej ambasadzie w Pradze jest 27 dyplomatów i 67 pracowników techniczno-administracyjnych. Czesi mają w Moskwie 5 dyplomatów i 19 pracowników techniczno-administracyjnych. Ten konflikt jest związany z ustaleniami czeskiego kontrwywiadu, który posiada dowody na związek agentów rosyjskich służb z wybuchem w składach amunicji na Morawach w 2014 roku. Praga zaapelowała do unijnych państw o solidarność. W odpowiedzi Słowacja zakomunikowała, że wydala trzech rosyjskich dyplomatów.
19:24 Jedynka-22-04-2021-więcej-świata.mp3 Analityk: stosunki Unii z Rosją będą przez najbliższe miesiące bardzo chłodne (Więcej świata/Jedynka)
"Spodziewaliśmy się większych fajerwerków". Dr Marek Menkiszak o orędziu Władimira Putina
Czesi to nie Brytyjczycy
Dr hab. Kamil Zajączkowski przypomina, że unijno-rosyjski konflikt dyplomatyczny miał już miejsce w 2018 roku, kiedy rosyjscy agencji próbowali zamordować byłego oficera GRU Siegieja Skripala w Wielkiej Brytanii, która wtedy jeszcze należała do Unii Europejskiej. Wówczas kraje Unii solidarnie wydalały Rosjan. - Obecnie tak nie będzie - przewiduje analityk.
Wyjaśnia, że Brytyjczycy najpierw przeprowadzili śledztwo, potem przeprowadzili ofensywę dyplomatyczną i z jego wynikami zapoznali państwa Unii, dlatego cała Wspólnota przyłączyła się do akcji wydaleń. Obecnie Czesi najpierw zakomunikowali o ustaleniach, następnie wydalili rosyjskich dyplomatów i dopiero wtedy zwrócili się do europejskich stolic o skoordynowaną akcję. - Nie sądzę, żeby doszło do wydaleń Rosjan ze stolic państw Unii Europejskiej - przewiduje.
Stosunki UE-Rosja będą chłodne
Zdaniem analityka, w perspektywie kilkunastu miesięcy stosunki Unii z Rosją będą bardzo chłodne. Zwraca też uwagę na bardzo konsekwentną i przemyślaną politykę Stanów Zjednoczonych i prezydenta Joe Bidena. Nieoficjalnie mówi się, że to Amerykanie pomogli Czechom ustalić sprawców zamachu w 2014 roku. - Ale nie sądzę, że dojdzie do takiej zimnowojennej retoryki, jaką pamiętamy sprzed kilkudziesięciu lat - mówi.
Posłuchaj całej audycji, w której również:
Spotkanie prezydentów Rosji i Białorusi, Władimira Putina i Aleksandra Łukaszenki. Zdaniem ekspertów, w Moskwie mogą zostać ostatecznie podpisane "mapy drogowe" integracji w ramach Państwa Związkowego Białorusi i Rosji, które miały być gotowe do końca kwietnia. W tym tygodniu białoruski przywódca zapowiedział, że niedługo podejmie "najważniejszą decyzję tego ćwierćwiecza" i podejrzewa się, że może ona dotyczyć połączenia z Rosją. Relacja Macieja Jastrzębskiego z Moskwy.
Prezydent USA Joe Biden zorganizował międzynarodowy szczyt klimatyczny. Wśród światowych przywódców jest prezydent RP Andrzej Duda, który zabierze głos w piątek (23.04). Z powodu epidemii koronawirusa szczyt odbywa się wirtualnie. Rozmowa z Jakubem Wiechem z portalu Energetyka24.com
Prezydent Czadu Idriss Deby zginął podczas wizyty na linii frontu, gdzie pojechał wesprzeć żołnierzy walczących z rebeliantami. Deby został ogłoszony - zgodnie z przewidywaniami - zwycięzcą wyborów, które odbyły się 11 kwietnia, co utorowało mu drogę do kolejnej sześcioletniej kadencji. Prezydent doszedł do władzy w wyniku zamachu stanu w 1990 roku i był jednym z najdłużej urzędujących przywódców na kontynencie afrykańskim. Obowiązki głowy państwa ma tymczasowo przejąć syn Deby'ego, generał Mahamat Kaka. Felieton Magdaleny Skajewskiej.
Czytaj także:
***
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadził: Michał Strzałkowski
Goście: dr hab. Kamil Zajączkowski (Uniwersytet Warszawski), Jakub Wiech (portalu Energetyka24.com)
Data emisji: 22.04.2021
Godzina emisji: 17.32
ag