Ekspert ds. bezpieczeństwa żywności podkreśliła, że przypadki zatruć bakterią, które wystąpiły w Polsce są przypadkami "zawleczonymi".
Zapewniła również, ze żywność, która trafia do polskich sklepów i na targowiska jest dokładnie badana. - Wiadomo, że mamy otwarte granice, od momentu, kiedy przystąpiliśmy do Unii, są zniesione bariery handlowe, jest swobodny przepływ towarów, ale przepisy prawa, które funkcjonują w Unii Europejskiej gwarantują konsumentowi bezpieczeństwo – powiedziała w magazynie "Z kraju i ze świata".
Jak to wygląda w praktyce? Jeżeli produkty są zbadane i stwierdzone, że są bezpieczne na terenie jednego kraju w Unii, to znaczy, że mogą one swobodnie przemieszczać się również na terenie pozostałych krajów. - W przypadku przewozu żywności z krajów trzecich funkcjonują inne procedury, które przewidują badanie właśnie przy odprawie granicznej, przy kontroli granicznej i wystawianiu świadectwa zdrowotnego – tłumaczyła Ławrynowicz, audytorka Polskiego Centrum Akredytacji i ekspertka w dziedzinie bezpieczeństwa żywności.
Rozmawiał Paweł Wojewódka
(mb)
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć "Aldona Ławrynowicz" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Na magazyn "Z kraju i ze świata" zapraszamy codzienie po godz. 12.00.
Pełny tekst rozmowy