Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Szałowska 18.11.2013

Utracone dzieła sztuki. "O przypadku niemieckim usłyszy cały świat"

- Sytuacja, która wybuchła w Monachium, dla nas jest pozytywna. Pokazuje zjawiska, które mają wymiar uniwersalny, dotyczą nie tylko relacji polsko-niemieckich. Ideologia, która spowodowała, że ten zbiór powstał, była przerażająca - powiedział Piotr Żuchowski (MKiDN).
Tramwaj, praca Bernharda Kretschmara znajdująca się w niemieckiej bazie dzieł utraconych. Według ekspertów istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że ta i inne prace zostały skonfiskowane przez nazistów."Tramwaj", praca Bernharda Kretschmara znajdująca się w niemieckiej bazie dzieł utraconych. Według ekspertów istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że ta i inne prace zostały skonfiskowane przez nazistów.PAP.EPA/PUBLIC PROSECUTOR OFFICE'S AUGSBURG
Posłuchaj
  • Dyskusja o utraconych dziełach sztuki w kontekście odkrycia kolekcji Corneliusa Gurlitta w Niemczech (Popołudnie z Jedynką)
Czytaj także

Tygodnik "Focus" ujawnił dwa tygodnie temu, że Cornelius Gurlitt ukrywał w swoim mieszkaniu unikalną kolekcję 1406 obrazów, zawierającą nieznane prace twórców modernizmu klasycznego, a także dzieła pochodzące z wcześniejszych epok. Były wśród nich dzieła Picassa, Chagalla, Noldego, Mackego, Matisse'a, Liebermanna i Dixa o wartości oszacowanej przez media na 1 miliard euro. Przedstawiciele bawarskiego wymiaru sprawiedliwości chcą nakłonić Gurlitta do dobrowolnego oddania władzom obrazów, z których 590 uważanych jest za pochodzące z rabunku, w zamian za zawieszenie śledztwa. Niemiec odmawia argumentując, że dzieła znalazły się w jego rodzinie legalnie, a dokumenty, które przekazał prokuraturze oczyszczają go z zarzutów.

Wiadomo już, że w zbiorach Gurlitta znajduje się jeden obraz z kolekcji prywatnej z przedwojennego Wrocławia. Polscy historycy sztuki oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego czekają na opublikowanie pełnej listy znalezionych dzieł.

Więcej o sztuce w serwisie specjalnym - KULTURA >>>>

Wartość polskich zbiorów, pozostających w rękach prywatnych i publicznych przed 1939 roku, a utracone w wyniku II wojny światowej szacuje się na 30 - 60 miliardów dolarów. - Musimy sobie zdawać sprawę, że dokumentacja tych dzieł jest ograniczona. Wiele z nich było w prywatnych rękach czy kolekcjach, które nie były udostępniane. I tam na pewno były dzieła wielkiej klasy, o których mało wiemy - powiedziała w radiowej Jedynce dr Monika Kuhnke z zespołu ds. rewindykacji dóbr kultury MSZ.

Jak wyjaśnił Piotr Żuchowski, sekretarz stanu w MKiDN, podstawowy problem w sytuacji odnalezienia jakiegoś dzieła stanowią kwestie prawne. -  Czasem możliwość prawna przy próbie odzyskania jest niewystarczająca. Trzeba po prostu zebrać pieniądze, by to, co dla nas wartościowe, wróciło do Polski - powiedział w rozmowie z Pawłem Wojewódką.

Jakie placówki w Polsce zajmują się odzyskiwaniem dzieł utraconych i jak wygląda procedura identyfikacji tych dzieł? W jaki sposób dowiadują się o kolejnych cennych pracach? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, w której udział wzięła także Anna Zimecka, koordynatorka projektu Muzeum Utracone.

- - -
Cornelius Gurlitt odziedziczył zbiory po swoim ojcu, historyku sztuki Hildebrandzie Gurlitcie, który na polecenie władz III Rzeszy sprzedawał za granicę dzieła uznane przez nazistów za przejaw sztuki "zdegenerowanej i narodowo obcej", usunięte jako szkodliwe z muzeów lub skonfiskowane czy też odkupione po zaniżonej cenie od prawowitych właścicieli, w większości Żydów.
"Popołudnie z Jedynką" od poniedziałku do piątku między godz. 15.00 a 19.00. Zapraszamy!
(asz/PAP)