- Wszędzie, gdzie dochodzi do działań wojennych na Bliskim Wschodzie, największą ofiarą stają się zawsze chrześcijanie – powiedział Jerzy Haszczyński, dziennikarz „Rzeczpospolitej", gość audycji "Więcej świata" w radiowej Jedynce.
Tym razem celem Państwa Islamskiego stali się Koptowie z Egiptu, którzy pracowali w Libii. 15 lutego wieczorem terroryści poinformowali o ścięciu 21 egipskich chrześcijan w okolicach Trypolisu. W odpowiedzi na ten akt terroru władze w Kairze postanowiły zbombardować pozycje dżihadystów w Libii.
- Smutna prawda jest taka, że obecny prezydent Egiptu Abd al-Fattah as-Sisi, dyktator jeszcze brutalniejszy od poprzedniego Hosniego Mubaraka, wraz z Baszszarem al-Asadem, prezydentem Syrii, wyrasta na największego obrońcę chrześcijan na Bliskim Wschodzie - zauważył Haszczyński.
- Wielu jest przekonanych, że jeśli on nie pomoże chrześcijanom, to nikt tego nie zrobi. I chociaż brzmi to paradoksalnie, to jest to idealna sytuacja dla Zachodu, żeby arabski przywódca wziął na siebie walkę z terrorystami islamskimi - dodał dziennikarz.
Zdaniem gościa audycji, Koptowie nie prowadzą w Egipcie żadnej krucjaty chrześcijańskiej o co zostali oskarżeni przez Państwo Islamskie, lecz „nieszczęśliwie odpowiadają za grzechy Zachodu” – twierdzi dziennikarz „Rzeczpospolitej”. Jego zdaniem, wszystko zmierza do unicestwienia chrześcijan na Bliskim Wschodzie.
***
Tytuł audycji: "Więcej świata"
Prowadził: Dariusz Rosiak
Gość: Jerzy Haszczyński (Rzeczpospolita)
Data emisji: 17.02.2015r.
Godzina emisji: 18.15
kawa