W tym tygodniu bohaterem cyklu "Zapiski ze współczesności" jest Kazimierz Czaplo, pochodzący z Wileńszczyzny żołnierz Armii Krajowej, urodzony w 1926 roku.
Wychowany w rodzinie o patriotycznych tradycjach, dzieciństwo spędził w Lidzie. Był świadkiem wybuchu wojny niemiecko-radzieckiej i represji wobec Żydów. - Jak tylko zaczęły się bombardowania, chcieliśmy uciec na wieś, ale tam grasowali już żołnierze wojsk sowieckich, więc zostaliśmy w mieście - mówi. -Tam pierwszy raz zobaczyłem prawdziwą wojną i trupy. Najgorzej mieli Żydzi. Żaden z nich nie mógł swobodnie chodzić po ulicy - dodaje.
Zaprzysiężony w wieku 16 lat, trafił do oddziałów leśnych. - Przychodziło do nas dużo ludzi z konspiracji. Jeden z nich poprosił, żebym przewiózł wózek z drewnem, w którym tak naprawdę była broń. Kiedy ludzie z partyzantki zauważyli, że się zorientowałem, co tak naprawdę jest w środku, jeden z nich zaproponował, bym się do nich przyłączył - mówi.
Wspomnienia Kazimierza Czapli, w nagraniach Tomasza Piotrowskiego, ze zbiorów białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, opracowała Justyna Piernik.