Jak relacjonuje z Betlejem specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, na ulicach wiszą już zdjęcia i plakaty z papieżem Franciszkiem, a także watykańskie i palestyńskie flagi. W centrum miasta można też zobaczyć transparenty z napisami, witającymi papieża. Na placu Żłóbka, gdzie w niedzielne przedpołudnie papież odprawi mszę, przygotowywany jest ołtarz i rozstawiane są barierki. Na okolicznych budynkach wiszą zdjęcia przedstawiające sceny z Biblii oraz codzienne życie mieszkańców Zachodniego Brzegu.
Dla Palestyńczyków, zarówno chrześcijan jak i muzułmanów, kilkugodzinna wizyta Franciszka to wielkie wydarzenie. - Spodziewam się, że papież przyniesie nadzieję Palestyńczykom. Będzie słuchał o trudnym życiu tutaj i zapewne powie, jak widzi przyszłość tego regionu - mówi w rozmowie z Polskim Radiem palestyński ambasador przy Watykanie Issa Kassisieh.
ROME REPORTS/x-news
Papież Franciszek odprawi w Betlejem mszę i odwiedzi Grotę Narodzenia, gdzie na świat miał przyjść Chrystus. Zje obiad z palestyńskimi rodzinami i spotka się z setką dzieci - uchodźców, mieszkających w obozie Deiszesz. Palestyńczycy są jednak nieco rozczarowani, że papież spędzi z uchodźcami zaledwie 25 minut, na dodatek nie w samym obozie, ale w pobliskim centrum kultury.
Podróż do Ziemi Świętej papież rozpocznie w sobotę w Jordanii. W niedzielę rano poleci do Betlejem, a po południu oraz w poniedziałek będzie w Jerozolimie. Franciszek jest czwartym papieżem, który odwiedza Izrael i tereny palestyńskie.
Wyjątkowa wizyta
Główne hasła pielgrzymki to ekumenizm, pokój w Ziemi Świętej i dialog między religiami. Jednak nieuchronne wydają się aktualne wątki polityczne, zwłaszcza tło konfliktu izraelsko-palestyńskiego oraz zbrojny konflikt w pobliskiej Syrii.
Najważniejszym powodem pielgrzymki śladami Jana Pawła II i Benedykta XVI jest przypadająca w tym roku 50. rocznica historycznego, pojednawczego spotkania papieża Pawła VI i prawosławnego patriarchy Konstantynopola Atenagorasa w Jerozolimie. Zapoczątkowało ono dialog prawosławno-katolicki.
Na trzy dni przed podróżą Franciszek powiedział podczas audiencji generalnej w Watykanie, że głównym jej celem jest spotkanie z patriarchą Konstantynopola i formalnym zwierzchnikiem prawosławia Bartłomiejem I. Nawiązując do patronów obu ich siedzib, powiedział: - Piotr i Andrzej spotkają się po raz kolejny - i to jest bardzo piękne.
- Drugim motywem jest modlitwa o pokój na tej ziemi, która tyle cierpi - dodał Franciszek, zapowiadając tym samym apele, jakie wystosuje podczas swojej pielgrzymki.
Zwraca się uwagę na pełną symboliki decyzję papieża o tym, że w podróży towarzyszyć mu będą dwaj przyjaciele z Argentyny: rabin Abraham Skórka z Buenos Aires i reprezentant świata islamu Omar Aboud. To wydarzenie nieznane z pielgrzymek poprzedników papieża Bergoglio. Ich obecność wystarczy, Franciszek nie musi wygłaszać przemówień o dialogu międzyreligijnym - zauważył watykański rzecznik, ksiądz Federico Lombardi.
IAR, PAP, bk