Eugeniusz Małaczewski, prozaik, poeta i żołnierz, rówieśnik Skamandrytów, zmarł na gruźlicę w 1922 r. Miał wtedy zaledwie 25 lat. Rok wcześniej wydał dzieło, które stało się literacką legendą międzywojnia. Tom opowiadań "Koń na wzgórzu" był jedną z najpopularniejszych książek tamtego czasu - do 1939 r. ukazało się pięć wydań.
Potem przez wiele lat Małaczewski był autorem całkowicie zakazanym. – Książkę tę wycofywano z bibliotek już podczas niemieckiej okupacji, a potem w PRL – powiedział prof. Maciej Urbanowski, który opowiadał w Dwójce o tym "jednym z pierwszych dzieł o polskiej niepodległości", o uznaniu, jakim obdarzali go polscy inteligenci, i wreszcie o tragicznym życiorysie twórcy, o którym Kornel Makuszyński napisał "ten pisarz wspaniały i obłąkany Polską żołnierz".
***
Tytuł audycji: Spotkania po zmroku (cykl "Wyspa skarbów")
Prowadzi: Dorota Gacek
Gość: prof. Maciej Urbanowski (historyk literatury)
Data emisji: 17.11.2016
Godzina emisji: 19.30
mc/jp