Błażej Król Jako Kobieta z wydm na pewno nie chcieliśmy się zbliżyć do niebezpiecznej granicy, jaką jest żart albo groteska. Bardziej wiedzieliśmy, jak ta muzyka NIE ma brzmieć niż brzmieć
Grupa Kobieta z wydm w studiu Czwórki pojawiła się dzień po koncercie w Warszawie. - W trakcie występów próbujemy odejść od sztampowego układu piosenka-przerwa-piosenka-słowo wstępu - wyjaśnia Błażej Król i zdradza, w jaki sposób zamierza przełamać ten schemat i co ma mu w tym pomóc.
Muzycy przyznają także, że to co robią - zarówno w studiu jak i na koncertach - nie jest strategią obmyśloną na osiągnięcie jakiegoś celu. - I tu, i tu działamy spontanicznie. Nie czynimy założeń, że coś ma być smutne, a coś wesołe - dodaje Mateusz Rychlicki.
Goście Czwórki wspominają też, w jakich okolicznościach przepadła im Kobieta z wydm i dlaczego nie dało się jej ocalić.
Hatti Vatti: poszukiwałem dźwięków z dzieciństwa
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Goście: Błażej Król, Iwona Król i Mateusz Rychlicki (Kobieta z wydm)
Data emisji: 20.04.2017
Godzina emisji: 8.14
kul/jsz