Marcin Świerc: mam napęd na cztery koła
Przed nim tysiąc kilometrów biegu po piaskach pustyni Namib, kamieniach Gobi, słonych skałach Atakamy i lodzie Arktyki. - Jestem człowiekiem, który biega od trzech lat. Zrobiłem kilka maratonów w Polsce i zagranicą. A potem przeczytałem książki Daniela Lewczuka, który w raz z kolegami w 2014 roku podjął takie wyzwanie i postanowiłem iść w jego ślady - wspomina Marek Rybiec.
Wszystko to gość Czwórki robi w szczytnym celu - żeby zebrać pieniądze na zakup wyposażenia medycznego, niezbędnego do wykonywania zabiegów przeciwbólowych w Poradni Leczenia Bólu Fundacji Hospicjum Onkologiczne św. Krzysztofa. Więcej o przygotowaniach do tego wyzwania, szczegółach dotyczących biegów i życiu ojca-finansisty w zgodzie z planem treningowym - w nagraniu audycji.
Oswald Rodrigo Pereira o pracy reporterskiej u stóp K2