Ministrowie środowiska UE, po 14 godzinach rozmów, uzgodnili stanowisko w sprawie emisji dwutlenku węgla przez nowe samochody produkowane do 2030 roku. Kompromis zakłada redukcję emisji CO2 o 35 procent.
- W przypadku samochodów spalinowych czy z napędem diesla powoli branża dochodzi do pewnej ściany - mówi Oskar Kulig, specjalista ds. energii i klimatu WWF Polska. - Możemy robić coraz lepsze silniki spalinowe, ale gdzieś jest ta granica chemicznych i fizycznych właściwości, której nie możemy przekroczyć. Oznacza to, że duża część samochodów będzie musiała być wyposażona w silniki elektryczne, wodorowe lub inne, co pozwoli pojazdom być mniej emisyjnymi, by ograniczyć zmiany klimatu - wyjaśnia.
Robert Rybicki, redaktor naczelny magazynu "Auto Świat", uważa, że nowe limity nie doprowadzą do śmierci diesli i aut benzynowych, ale będą one bardzo drogie. Co więc jest przyszłością motoryzacji? O tym w materiale Martyny Ogonek.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Materiał: Martyna Ogonek
Data emisji: 11.10.2018
Godzina emisji: 7.16
pj/kd