Odporność. 80 procent sukcesu jest w naszych jelitach
- Jak sama nazwa wskazuje żel antybakteryjny prawdopodobnie ma aktywność wyłącznie względem bakterii. W sytuacji epidemii wirusowej jedynie płyn wirusobójczy będzie stanowił właściwe zabezpieczenie przeciwko chorobie - tłumaczył w rozmowie z Czwórką lekarz wirusolog, wiceprezes Medi-Sept, Waldemar Ferschke.
ZOBACZ TAKŻE Płatność kartą zbliżeniowo - w trosce o bezpieczeństwo? >>>
Jak tłumaczył, skuteczność konkretnego środka wirusobójczego powinna być potwierdzona niezależnymi badaniami, a informacja na ten temat powinna zostać umieszczona na etykiecie preparatu. - O tym, że dany produkt jest wirusobójczy stanowi także jego skład, w którym zawartość alkoholu powinna przekraczać 60 procent - mówił ekspert. - To także powinno być umieszczone na etykiecie produktu.
ZOBACZ TAKŻE DIY. Jak zrobić samodzielnie skuteczny środek do dezynfekcji? >>>
Temperatura a koronawirus. Czy lato pokona wirusa?
Jak mówił, takim produktem możemy myć zarówno dłonie, jak i niewielkie powierzchnie, które chcemy zdezynfekować. - Takie jak klamki, kontakty elektryczne, klawiatury komputerów. Duże powierzchnie, na przykład podłogę, należy czyścić już specjalnie do tego przeznaczonymi środkami, które także powinny być oparte na zawartości alkoholu - mówił Waldemar Ferschke.
***
Tytuł audycji: Stacja Nauka
Prowadzi: Patryk Kuniszewicz
Data emisji: 26.03.2020
Godzina emisji: 12.15
kd/kul/pj