Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Paulina Jakubowska 23.07.2020

Nadbałtyckie wakacje. Idziemy na rybkę?

Nadmorskie wakacje wybiera wielu z nas. Większość korzysta też ze smażalni, które serwują ryby prosto z Bałtyku. Czy to zdrowa ryba?

Shutterstock plaża zachód słońca 1200.jpg
Obostrzenia nad morzem. Czy chronimy się przed koronawirusem?

Nadmorskie smażalnie nie zawsze wyglądają i pachną zachęcająco, a mimo to wciąż znajdują amatorów serwowanych produktów. Niektórzy konsumenci podkreślają zdrowotne właściwości ryb, inni smażone flądry i dorsze omijają szerokim łukiem, ze względu na rewolucje żołądkowe, których doświadczyli podczas poprzednich nadmorskich wypadów. 


Posłuchaj
03:37 czwórka pierwsze słyszę 23.07.2020 ryba.mp3 Ryba z nadbałtyckiej smażalni - jak ją wybrać podpowiada Małgorzata Łyżniak (Pierwsze słyszę/Czwórka)

 

Małgorzata Łyżniak z Gabinetu Przyjemność Jedzenia przekonuje jednak, że ryba z nadbałtyckiej smażalni może być smaczna i zdrowa. 

- Jeśli chodzi o samą rybę to faktycznie jedzenie jej w rozsądnych, ograniczonych ilościach ma właściwości prozdrowotne. To jest dobrej jakości białko i dobrej jakości tłuszcze, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe - wymienia specjalistka. - Dochodzi tu kwestia sposobu przygotowania i podania. Teraz, bardzo często, przechodząc w nadmorskich miejscowościach obok smażalni, można poczuć taki nieprzyjemny zapach tłuszczu, który już cztery życia ma za sobą, a przed nim piąte. Jeżeli będziemy taką rybę ze smażalni jeść, to raczej będzie to oznaczało wybór fast foodu rybnego niż pożywnego posiłku - dodaje. 

W smażalniach zdarza się też, że znajdujemy więcej panierki niż środka, a sama ryba okaże się zeschnięta na wiór. 

Smażalnie wybierz na węch

- Ja szerokim łukiem omija smażalnie i restauracje, z których czuć zapach tzw. smażeniny, nieświeżości, tłuszczu - podpowiada Małgorzata Łyżniak. - Jadąc gdzieś, warto przejrzeć opinie innych osób o restauracjach, barach znajdujących się w okolicy miejsca, do którego się wybieramy. To nie zaszkodzi, a może pomoże - dodaje. - Będąc nad morzem, warto jakąś rybę zjeść, raz czy dwa. 

Posłuchaj:


dzieci plaża piasek pixabay 1200x660.jpg
Jod - czy naprawdę jest nam niezbędny?

Już od lat słyszymy, że ryby żyjące w Bałtyku zawierają także szkodliwe dla zdrowia substancje - takie jak kadm, ołów i rtęć. Nie zaprzecza też temu Czwórkowa ekspert. - Faktycznie te ryby są zanieczyszczone, ale jest to kwestia ilości - zauważa. - Jeśli taką rybę byśmy jadali codziennie w ilości 1 kg, to faktycznie może moglibyśmy zatruć się metalami ciężkimi. Jednak kiedy my tę rybę, będąc nad morzem, zjemy sobie 3-4 razy w tygodniu to nikomu się nic nie stanie. Wracając znad morza, rzadko wracamy do jedzenia ryb w domu - dodaje. 

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Materiał: Maciej Wójcik

Data emisji: 23.07.2020

Godzina emisji: 7.33

pj