"Prometeusza" na wielkim ekranie będzie można zobaczyć już jutro (20 lipca). Przy okazji tej premiery więcej mówi się o historii "Obcego", definitywnie jednego z najlepszych nakręconych horrorów.
"Obcy" pojawił się w kinach w 1979 roku, wtedy mieliśmy do czynienia z rozkwitem kina s-f. Film Ridleya Scotta nie wpisywał się jednak w nurt kolorowych filmów jak np. "Gwiezdne Wojny". Był inny i dlatego niektórzy uważają, że nic tam się nie działo - twierdzi czwórkowy reporter Kamil Jasieński.
- "Obcy" był od samego początku historią mroczną, brutalną, wręcz momentami naturalistyczną, został zrealizowany przez jednego z ciekawszych ówczesnych reżyserów - mówi Bartosz Sztybor, krytyk filmowy. Każdy kolejny film, gdzie walczono z Alienem realizowana była przez reżyserów artystów.
Filmy o Obcym są ciekawym zjawiskiem. Uniwersum Obcego rozrosło się późno i przyjęło się właściwie jedynie na gruncie komiksowym - o tym fenomenie dowiesz się więcej słuchając audycji "Stacja Kultura".
(pj)