Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami ekshumacja miała się rozpocząć, gdy rodzina pary prezydenckiej dotrze miejsce. Wcześniej ekipy techniczne przygotowały wszystko do wydobycia trumien.
Po tym jak Jaroslaw Kaczyński dotarł na Wawel odjęta została jedna z bocznych ścian sarkofagu.
Na miejscu pracuje trzech prokuratorów.
Ekshumacji towarzyszy także ceremonia religijna, którą prowadzi dwóch księży. Jednym z nich jest proboszcz katedry na Wawelu, ks. Zdzisław Sochacki.
Trumny ze szczątkami pary prezydenckiej zostaną przewiezione w konwoju do zakładu medycyny sądowej. Międzynarodowy zespół ekspertów będzie szukać, m.in., obrażeń, które mają wskazać bezpośrednie przyczyny śmierci Lecha i Marii Kaczyńskich.
IAR,dp