Powstanie Warszawskie - zobacz serwis specjalny
Zgodnie z zawartym dzień wcześniej porozumieniem między Niemcami i reprezentującym cywilne władze powstańcze Polskim Czerwonym Krzyżem między 12 a 14 milknie artyleria nieprzyjaciela. To czas ewakuacji ludności cywilnej z miasta. Wymarszowi towarzyszą mieszane uczucia. Pochód zrezygnowanych, zmęczonych ludzi obserwowany jest przez powstańców. Jedni i drudzy złorzeczą sobie.
Była to tylko krótka przerwa w piekielnej codzienności walk. Od rana tego dnia trwały szturmy na północne Śródmieście z każdej strony. Szczególnie zaciekle walczono w rejonie magazynów Haberbusha, spichlerza całej powstańczej dzielnicy. Stosunkowo spokojne południowe Śródmieście ostrzeliwane jest ze straszliwą dokładnością - równo co 8 minut - z amunicji dział największego kalibru.