Wiera Gran była artystką światowego formatu. Po II wojnie światowej występowała m.in. w nowojorskiej Carnegie Hall razem z Edith Piaf i Charles’em Aznavourem. Jej życie prywatne było jednak pasmem nieszczęść.
- To była bardzo piękna i zarazem tragiczna postać. W gettcie warszawskim stworzyła sierociniec, ale później przyczepiło się do niej znamię kolaborantki. Udowodniono sądownie, że to nieprawda. Była oczyszczona z zarzutów, ale to się za nią już zawsze ciągnęło. Miała w zasadzie przekreślone życie - mówił w "Muzycznej Jedynce" Emilian Kamiński, dyrektor Teatru Kamienica.
Szykany i ciągłe oskarżenia w końcu doprowadziły Wierę Gran do choroby psychicznej. Zmarła w 2007 roku w paryskim przytułku, tym samym zresztą co Cyprian Kamil Norwid.
Premiera "Wiery Gran" odbędzie się 24 listopada w warszawskim Teatrze Kamienica. Spektakl wyreżyseruje Barbara Sass, a w tytułową rolę wcieli się Justyna Sieńczyłło. Towarzyszyć będzie jej Paweł Burczyk.
Patronem spektaklu "Wiera Gran" jest radiowa Jedynka.
Posłuchaj całej rozmowy Joanny Sławińskiej z Emilianem Kamińskim.
pg