"Trudno uwierzyć jak bardzo, pomimo olbrzymich zmian na świecie, zatrzymał się czas w polskiej energetyce" – twierdzi Wiśniewski w publikacji na portalu Biznesalert.pl.
Jego zdaniem krajowe górnictwo i polska energetyka pozostaną "kolejne dekady na garnuszku podatnika", a na agendę powraca energia atomowa.
Atom, czy OZE
Jak twierdzi szef Instytutu Energetyki Odnawialnej "po wydaniu części unijnych dotacji (...) zostaniemy sami z problemami środowiskowymi, unijnymi i międzynarodowymi zobowiązaniami i olbrzymim problemem w polityce energetycznej (zależność od surowców i technologii).
Zdaniem autora – "energetyka jądrowa, przy swoich możliwościach w zakresie ochrony klimatu obecnie pojawia się w programach inwestycyjnych w energetyce tylko wtedy gdy sztucznie hamowany jest rozwój OZE", a do tego wymaga specjalnej ostrożności "z uwagi na koszty i ryzyka i nie można poodejmować w tej sprawie pochopnej decyzji bez szerokiej debaty publicznej zakończonej referendum".
biznesalert.pl, Akkal, NRG