Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Stanisław Brzeg-Wieluński 30.09.2021

Eksperci: system podatkowy staje się zbyt skomplikowany, będzie coraz droższy w obsłudze

 System podatkowy może stać się nadzwyczajnie skomplikowany, istotnie zwiększając koszty transakcyjne działalności przedsiębiorców. Powinno się go upraszczać – apelowali goście audycji "Rządy Pieniądza": prof. Elżbieta Mączyńska, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego i SGH oraz dr Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha. Za właściwe uznali zwolnienie z obciążeń podatkowych emerytów, których będzie przebywać, i których praca będzie coraz bardziej niezbędna.

Eksperci odnieśli się do projektu ustawy podatkowej z Polskiego Ładu, do którego posłowie wprowadzili poprawki. Jedna z nich wprowadza ulgę dla klasy średniej, druga dla seniorów.


Posłuchaj
00:00 Elżbieta Mączyńska i Andrzej Sadowski ( "Rządy Pieniądza" Błażej Prośniewski PR24) Elżbieta Mączyńska i Andrzej Sadowski ( "Rządy Pieniądza" Błażej Prośniewski PR24)

 

- Niepokoi mnie złożoność i mnogość rozwiązań podatkowych, w których można się zgubić. Powinno to iść w kierunku uproszczenia. Kierunkowo jednak zmiany dotyczące emerytów pracujących, mimo  przekroczenia wieku emerytalnego jest słuszne. Mamy bowiem problem na rynku pracy, zmniejsza się liczba osób w wieku produkcyjnym, a zwiększa seniorów przechodzących na emeryturę. Wyróżniamy się na tle innych krajów słabą aktywnością zawodową emerytów. A jest ona ważna nie tylko dlatego, że emerytury są dość niskie w relacji do zarobków. Ważna jest też sytuacja społeczna, zdrowotna. Wiele badań pokazuje, że aktywność sprzyja dobrostanowi psychicznemu, przeciwdziała samotności, która  w związku z technologiami cyfrowymi, i nie tylko, staje się problemem globalnym – mówiła prof. Elżbieta Mączyńska.

W poprawce chodzi o to, żeby osoby, które przekroczą wiek emerytalny ale nadal pracują, do kwoty ponad 85 tys. zł rocznie, byłyby zwolnione z podatku.

Jak podkreślała prof. Elżbieta Mączyńska rozwiązanie to nie wystarczy, aby zachęcić do pracy. Potrzebne są też odpowiednie rozwiązania ze strony pracodawców.

Andrzej Sadowski odnosząc się do tzw. "ulgi dla klasy średniej dla jednoosobowych działalności gospodarczych" stwierdził, że po raz pierwszy przestaje się dyskryminować jakąś grupę podatników, ale jest to nadal uznaniowe.

- Mamy do czynienia z coraz bardziej skomplikowanym systemem. Każdą ulgę łatwej jest też odwołać niż zmienić rozwiązanie systemowe. A my nie upraszczamy w sposób zrozumiały dla obywateli sytemu podatkowego tylko pogłębiamy system ulg i wyłączeń. Ale nie da się takim systemem sensownie zarządzać. Widać to chociażby na przylładzie ZUS. Co do intencji może to jest słuszne, ale stosowane narzędzia będą tylko pogłębiać patologię, nieprzejrzystego systemu – mówił Andrzej Sadowski.


 

Prof. Elżbieta Mączyńska zauważyła, że jest teraz dobry moment, żeby system uprościć. I o to zaapelowała, wskazując także na to, że im jest on bardziej skomplikowany, tym większe są jego koszty transakcyjne, które ponosimy wszyscy, a które powodują pogorszenie efektywności funkcjonowania podmiotów gospodarczy i całego systemu podatkowego.

- Taki złożony system jest wygodny tylko dla kancelarii prawnych i różnego rodzaju biur doradczych. Na pewno przybędzie im klientów (…). W zderzeniu z firmami zagranicznymi, gdzie koszty transakcyjne są mniejsze, polskie podmioty będą miały gorszą sytuację – oceniła prezes PTE.


 

Odnosząc się do kwestii bardzo zróżnicowanego rynku zatrudnienia i prowadzenia działalności Andrzej Sadowski uznał, że uznanie, że konieczne są różne rozwiązania podatkowe wobec tych grup to "absolutnie nieporozumienie".

- System podatkowy ma tylko jeden cel: dostarcza w sposób jak najmniej uciążliwy dla obywateli pieniądze do budżetu. Jeśli rząd chce realizować polityki socjalne, wprowadzać preferencje, to nie przy pomocy systemu podatkowego – apelował Andrzej Sadowski.


 

Nie zgodziła się z tym prof. Mączyńska podkreślając redystrybucyjną funkcję systemu podatkowego, przejawiającą się już w progresji podatkowej.

 

 


PR24/Błażej Prośniewski/Anna Grabowska/sw