Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Anna Borys 05.12.2013

Ekonomiści: rząd chce przejąć 2/3 obecnych zasobów emerytalnych Polaków

- Rząd i Parlament powinny wycofać się z obecnej wersji projektu ustawy, której zasadniczym celem jest szybkie przejęcie 2/3 obecnych zasobów emerytalnych Polaków – uważają ekonomiści.
Ekonomiści: rząd chce przejąć 23 obecnych zasobów emerytalnych Polaków Glowimages.com

W związku z procedowanym w Sejmie rządowym projektem ustawy o zmianach w systemie emerytalnym, 115 polskich ekonomistów wystosowało oświadczenie przeciw demontażowi systemu emerytalnego.

Pozew zbiorowy ws. OFE: prawnicy liczą na milion osób

Eksperci podkreślają, że proponowane w projekcie rozwiązania spowodują zachwianie bezpieczeństwa systemu emerytalnego i przyniosą negatywne skutki dla polskiej gospodarki.

SP: zgłosimy 999 poprawek do projektu ustawy o OFE

ZUS nie wystarczy

- W obliczu starzenia się społeczeństwa, migracji oraz przemian na rynku pracy już w końcu lat 80. było wiadomo, że system typu zusowskiego wymaga nie tylko reformy, ale i istotnego uzupełnienia. Dlatego w 1999 roku powołano do życia drugi filar emerytalny z kapitałowym mechanizmem finansowania, dużo bardziej odpornym na problemy demograficzne. Według naszej oceny upływ czasu nie unieważnił tamtej diagnozy, lecz ją wzmocnił – uważają ekonomiści.

OFE korzystne dla emerytów

- Z perspektywy kilkunastu lat widać, że system kapitałowy poprawnie spełnia swe podstawowe funkcje i daje zadowalające zwroty z lokowanych w nim składek, zapewniając przy tym polskiej gospodarce dodatkowy zastrzyk tak potrzebnego jej kapitału. Uważamy zatem, że przenoszenie zobowiązań z OFE do ZUS szkodzi interesom przyszłych emerytów i zagraża bezpieczeństwu emerytalnemu tych, którzy dzisiaj płacą składki. Szkodzi też długofalowym interesom polskiej gospodarki, bo przejęcie aktywów OFE opóźni naprawę finansów publicznych i zmniejszy i tak niską stopę oszczędności w naszym kraju – uważają ekonomiści.

OFE a finanse publiczne

- Od ponad dwóch lat przedstawiciele rządu i część ekspertów powtarzają fałszywą tezę, jakoby przyrost długu publicznego w Polsce wynikał głównie lub wyłącznie z powiększania oszczędności na kontach w OFE. Tymczasem w rzeczywistości przyrost długu publicznego wynika z przewagi całkowitych wydatków budżetu nad całkowitymi dochodami – wyjaśniają ekonomiści. - W latach 1999-2012 wpłaty na OFE wynosiły średnio 1,2% PKB rocznie, podczas gdy całkowite wydatki budżetowe stanowiły ponad 40% PKB. Ponadto, deficyt budżetowy po reformie emerytalnej (1999-2012) w relacji do PKB był taki sam jak przed reformą (1995-1998) i wyniósł 4,6%. Pojawienie się OFE go nie zmieniło – dodają.

Rząd przywłaszcza sobie pieniądze Polaków

- Dlatego uważamy, że Rząd i Parlament powinny wycofać się z obecnej wersji projektu ustawy, której zasadniczym celem jest szybkie przejęcie 2/3 obecnych zasobów emerytalnych Polaków,  a docelowo likwidacja funduszy i powrót do monopolu ZUS. Jest to tym ważniejsze, że jak słyszymy od wielu autorytetów prawniczych, sama ustawa budzi zasadnicze zastrzeżenia konstytucyjne – dodają ekonomiści.

Poparli wniosek

Wśród sygnatariuszy znalazło się: 33 profesorów z 10 polskich uczelni (m.in. Uniwersytetu Warszawskiego, Szkoły Głównej Handlowej, Akademii Leona Koźmińskiego, Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu i Uniwersytetu Gdańskiego),7 byłych członków rządu, w tym 4 ministrów finansów, 8 polskich ekonomistów wykładających na zagranicznych uczelniach, m. in. w Australii, Holandii i Wielkiej Brytanii.

Pod oświadczeniem podpisali się m.in.: prof. Andrzej Wojtyna, prof. Marian Wiśniewski, dr Janusz Steinhoff, Ryszard Petru, dr Andrzej Olechowski, prof. Adam Noga,  dr Stanisław Kluza, Stefan Kawalec, dr Mirosław Gronicki, prof. Marek Góra, prof. Stanisław Gomułka, prof. Dariusz Filar, prof. Leszek Balcerowicz i wielu innych ekonomistów i praktyków gospodarczych.

Dokładna lista >>>>