- Przejrzałem już podręczniki z siedemdziesięciu dwóch krajów świata, w których szukałem głównie informacji dotyczących Polski i Polaków – powiedział historyk Adam Suchoński, pracownik naukowy Uniwersytetu Opolskiego.
W rozmowie z Januszem Maćkowiakiem zauważył, że młody Europejczyk wie bardzo niewiele na temat ruchów niepodległościowych w naszym kraju. Jego zdaniem spowodowane jest to tendencją, by pisać podręczniki głównie pod kątem dziejów regionalnych i narodowych.
- My pojawiamy się tam jako państwo, które, obok wielu innych, powstało po I wojnie światowej decyzją konferencji wersalskiej. W żaden szczególny sposób nie jesteśmy wyróżniani – zaznaczył gość "Popołudnia z Jedynką".
Podkreślił, że obecnie pisarstwo podręcznikowe polega na tym, żeby wybierać to, co pomaga w lepszym rozumieniu współczesnych problemów i kształtować świadomość współczesnego ucznia na trzech poziomach: regionalnym, narodowym i europejskim.
W jego odczuciu w Polsce nie jest to podejście zbyt częste. Zwrócił też uwagę, że wielu autorów, którzy piszą o 11 listopada w naszym kraju, nie zaznacza, że jest to święto państwowe i narodowe.
(pp)
Aby posłuchać całej rozmowy "Niewiele i bez kontekstu", wystarczy kliknąć w dżwięk w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
"Popołudnia z Jedynką" można słuchać od poniedziałku do piątku od godz. 15:00