Według szefa Instytutu Przyszłości Człowieka, dr Nicka Bostroma, potencjalne niebezpieczeństwo stwarza syntetyczna biologia, nanotechnologie czy sztuczna inteligencja. W większości przypadków są to rozwiązania pomagające człowiekowi na wielu płaszczyznach. Ale gdyby, na przykład eksperymenty genetyczne, zakończyły się jakimś tragicznym niepowodzeniem, to ludzie nie wiedzieliby jak sobie z tym radzić - argumentują autorzy raportu.
Takie zagrożenia jak choroby, katastrofy naturalne czy nawet konflikt nuklearny są znane, ludzkość już ich doświadczyła i umie na nie reagować. W przypadku nowych technologii takich doświadczeń nie ma. Zdaniem dra Bostroma istnieje realne ryzyko, że w ciągu najbliższych stu lat ludzkość unicestwi się sama.
pp/IAR
Galeria: dzień na zdjęciach >>>