Pakiet promocyjny jest reakcją na nakładane przez Rosję i inne kraje embarga na europejską żywność. - Unia Europejska stara się reagować. Szukamy alternatywnych rynków zbytu - przekonywał europoseł Ryszard Czarnecki.
Zdaniem europosła i byłego ministra rolnictwa Janusza Olejniczaka, chodzi o Chiny, Indie, Koreę Południową i Japonię. - To również rynki zbytu dla polskiej żywności polskiej – zapewniał Olejniczak.
Jak tłumaczył europoseł Czesław Siekierski, UE poszukuje rynków, które zapewnią stabilność sprzedaży. - Nie można żyć z dnia na dzień w obawie przed chimerycznymi zachowaniami służb rosyjskich, które wykonują dyspozycje polityczne - powiedział.
Celem promocji jest też przywrócenie zaufania konsumentów, którzy mogą mieć obawy co do bezpieczeństwa produktów. Choć zdaniem Janusza Olejniczaka, nie mas się czego obawiać. – Produkujemy coraz lepszą i bardzo bezpieczną żywność w Europie - zapewnił.
polskieradio.pl, tj