Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Kamiński 07.07.2011

Fedak odpowiada na parlamentarną obrazę Polaków

Holenderski europoseł Barry Madlener po wystąpieniu premiera Donalda Tuska w Parlamencie Europejskim żądał odesłania Polaków z Holandii do Polski. Minister pracy Jolanta Fedak nie pozostawiła tego bez komentarza.
O te fotele powalczą 25 maja kandydaci na europarlamentarzystówO te fotele powalczą 25 maja kandydaci na europarlamentarzystówfot. Wikimedia Commons
Posłuchaj
  • Jolanta Fedak: Nie rozwiążemy żadnego problemu, jeżeli będzie dyskryminacja na rynku pracy
  • Jolanta Fedak o rozmowie z holenderskim rządem
Czytaj także

- Holandia korzysta na dostępie Polaków do ich rynku pracy - mówi Fedak. Polska minister pracy skrytykowała sposób myślenia reprezentowany przez holenderskiego europosła. Fedak, udając się na nieformalne obrady Rady Unii Europejskiej do spraw zatrudnienia w Sopocie, powiedziała dziennikarzom, że Holandia i inne kraje "starej" Unii Europejskiej ogromnie skorzystały na tym, że Polacy od siedmiu lat pracują w tych krajach.

Fedak dodała, że Polska interweniowała w sprawie możliwości wprowadzenia ograniczeń na rynku pracy dla Polaków. Sprawą zajęła się komisarz do spraw równego traktowania Vivianne Red ding i komisarz do spraw zatrudnienia Laszlo Andora. Unia pytała władze Holandii o działania w tej sprawie - dodała Fedak.

Barry Madlenerm powiedział wczoraj po wystąpieniu Donalda Tuska, że właśnie wysłuchaliśmy najgorszego przemówienia, jakie kiedykolwiek wygłosił nowy przewodniczący Rady Unii Europejskiej. "Nie chcemy ani polskich bezrobotnych, ani rumuńskich żebraków, ani ludzi z Afryki Północnej, Nie chcemy też Turcji w Europie" - wykrzykiwał Holender.

Polscy pracodawcy szacują, że do końca roku liczba Polaków pracujących w Holandii może przekroczyć 200 tysięcy. To prawie dwa razy więcej niż liczba polskich pracowników w Niemczech, które są krajem pięciokrotnie większym od Holandii.

tk