Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Prezydent Francji został powitany z honorami wojskowymi i po spotkaniu na Downing Street z premierem Cameronem obaj mówili reporterom najpierw o współpracy wojskowej. Francois Hollande zachęcał wręcz Londyn do wyznaczenia wysokiego przedstawiciela, który będzie brał udział w planowaniu francuskiego budżetu obronnego. Mówił też o rosnącej współpracy energetycznej i w biznesie.
Najważniejszą kwestią bieżącą jest jednak kryzys euro. - Brytania chce silnej, stabilnej waluty w strefie euro - mówił premier Cameron. Dodał, że zgadza się z krokami, podjętymi dotąd dla ratowania sytuacji. Prezydent Hollande zaznaczył, że rozumie, iż Londyn chce pozostać poza euro, ale to w niczym nie przeszkodzi tworzeniu Unii dwóch prędkości.
Po latach zadrażnień z prezydentem Sarkozym, Londyn i Paryż znalazły też wspólny język w sprawie budżetu Komisji Europejskiej:
- Zgadzamy się, że propozycja Komisji wydawania co roku o 14 miliardów euro więcej jest nie do przyjęcia - i Francja i Brytania się temu sprzeciwią" - powiedział brytyjski premier.
W rozmowach poruszono też sytuację w Syrii, zbrojenia nuklearne Iranu i nowe zagrożenia terrorystyczne.
IAR, mr