Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Martin Ruszkiewicz 17.07.2013

Budżet do przebudowy. "To wielka kompromitacja"

Po posiedzeniu rządu premier Donald Tusk poinformował, że w kasie państwa zabraknie około 24 miliardów złotych. Komentatorzy w radiowej Trójce nie szczędzili ostrych słów na temat budżetu.
Premier Donald Tusk (L) i wicepremier Jacek Rostowski (P)Premier Donald Tusk (L) i wicepremier Jacek Rostowski (P)PAP/Radek Pietruszka
Posłuchaj
  • Michał Krzymowski ("Newsweek") i Piotr Gabryel ("Do Rzeczy") o nowelizacji budżetu (Komentatorzy/Trójka)
Czytaj także

Szczegóły nowelizacji poznamy w sierpniu, ale już teraz wiadomo, że konieczne będzie zwiększenie deficytu budżetowego. Szef rządu zapowiedział, że chce zwiększyć deficyt o 16 miliardów złotych. Około 8 i pół miliarda oszczędności będzie pochodziło z oszczędności w poszczególnych ministerstwach.

Aby zwiększyć deficyt rząd musi zmienić prawo. Obecne przepisy uniemożliwiają taki krok, jeśli wysokość długu publicznego przekracza 50 procent w relacji do PKB. Ten przepis zostanie zawieszony do końca przyszłego roku. Wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski zapowiedział jednak, że w miejsce dotychczasowych, będą obowiązywały unijne zasady ostrożnościowe, które są równie bezpieczne.

- To kompromitacja rządu i ministra finansów Jacka Rostowskiego - mówił w radiowej Trójce Piotr Gabryel ("Do Rzeczy"). Zdaniem dziennikarza, Jacek Rostowski wraz z przedstawieniem tych propozycji powinien podać się do dymisji.

Gabryel dodał, że ten budżet był nierealistyczny już w momencie uchwalania go, a przez 6 lat rząd doprowadził do sytuacji, w której musimy "wysadzać w powietrze" mechanizm ostrożnościowy.

- Jeśli 50 procentowy próg ostrożnościowy nie zostałby zniesiony to w tym roku można by powiększyć deficyt o około 700 mln zł. To nie wystarczyłoby i panowie z rządu musieliby zapewne stanąć przed Trybunałem Stanu, a następnie tak zmienić prawo, żeby nie przekroczyć... prawa - stwierdził komentator Trójki.

Michał Krzymowski ("Newsweek") również jest zdania, że największy problem wiąże się z progiem ostrożnościowym.

- Nie do końca wierzę, że to jest zawieszone. Tak samo tymczasowo miała być podwyżka VAT-u i później mieliśmy wrócić do poprzedniego poziomu. Wynika z tego, że te prowizoryczne założenia utrzymują się najdłużej - zaznaczył gość Trójki.

Krzymowski przypomniał retorykę rządu Donalda Tuska, który zawsze się chwalił, że Polska przechodzi przez kryzys suchą stopą głównie dzięki temu, że mamy progi ostrożnościowe w swoim prawie i nie musimy tego wprowadzać. - Rodzi się zatem pytanie: Czy to nie jest zaprzeczenie polityki, którą rząd prowadził? - stwierdził komentator.

Posłuchaj całej rozmowy Agnieszki Stępień z Piotrem Gabryelem i Michałem Krzymowskim.

mr