Obecnie działa na polskim rynku 3 tys. takich firm.
Kancelarię odszkodowawczą może założyć każdy
Kancelarię może założyć każdy, bo jej działalność nie jest objęta nadzorem. Poważny problem stanowią przypadki, gdy właściciel podmiotu dochodzącego odszkodowań w imieniu poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych znikał z kilkoma milionami złotych świadczeń wywalczonych dla klientów.
Znikające odszkodowania
̶ Te pieniądze nigdy do nich nie dotarły - tłumaczy Marcin Jaworski z Biura Rzecznika Finansowego.
Jak podkreśla, obecnie nikt nie prowadzi żadnego rejestru takich kancelarii, tymczasem te firmy pośredniczą w uzyskiwaniu bardzo dużych kwot odszkodowań.
̶ Co jakiś czas dochodzą do nas informacje, że ich klienci tracą pieniądze albo na skutek przestępstwa, albo defraudacji – mówi.
Potrzebna rejestracja kancelarii odszkodowawczych
̶ Dlatego Rzecznik Finansowy chce aby działalność kancelarii odszkodowawczych została uregulowana, podobnie, jak to jest w przypadku adwokatów czy radców prawnych - podkreśla Marcin Jaworski.
Podkreśla, że i w tym przypadku potrzebna jest bardzo specjalistyczna wiedza z zakresu prawa odszkodowawczego, dlatego jest postulat egzaminów przed komisją państwową, czy prowadzenie rejestru osób, które zdały taki egzamin.
Problem z reprezentacją
̶ Obecnie może się okazać, że osoba, która proponuje nam takie usługi, nie ma uprawnień do występowania przed sądem – mówi Jaworski.
̶ To może ograniczyć jego rolę do prowadzenia korespondencji na przykład z ubezpieczycielem, ale przed sądem nie będzie mogła nas już reprezentować, mówi.
Wg założeń projektu ustawy, nadzór nad działalnością kancelarii odszkodowawczych pełniłby minister sprawiedliwości.
Dziś jak podkreślają eksperci Biura Rzecznika Finansowego, nadzoru żadnego nie ma. Dlatego warto być ostrożnym i nie podpisywać umów, które podsuwają przedstawiciele kancelarii odszkodowawczych.
Co skreślić w umowie z firmą odszkodowawczą
̶ Dlatego, jeśli trafi do nas przedstawiciel kancelarii odszkodowawczej, nie należy podpisywać od razu umowy, ale wziąć ją do domu, przestudiować, porównać oferty, sprawdzić ceny – mówi Jaworski.
I dodaje, że z umowy warto wykreślić zapis, że cała korespondencja dotycząca sprawy wysyłana jest przez ubezpieczyciela tylko do pełnomocnika.
Odszkodowanie powinno trafiać na konto klienta, nie firmy odszkodowawczej
̶ Klient powinien również otrzymywać całą korespondencję – podkreśla Jaworski.
Ekspert bardzo silnie podkreśla, że w umowie trzeba koniecznie określić, na czyje konto trafiają pieniądze z odszkodowania.
̶ Na pewno cała suma nie powinna trafić na konto firmy odszkodowawczej – mówi Jaworski.
Projekt założeń do ustawy, która regulowałaby działalność takich kancelarii Rzecznik Finansowy przesłał do ministerstwa sprawiedliwości i finansów. Na razie jednak nie ma żadnych odpowiedzi w sprawie projektu.
Elżbieta Szczerbak, jk