Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Petar Petrovic 13.02.2014

Drugi atak na Nanga Parbat. Pogoda nie stanie na przeszkodzie?

Polska wyprawa "NangaDream” ponownie spróbuje wyjść na szczyt ośmiotysięcznika niezdobytego dotąd zimą.
Nanga ParbatNanga Parbat Wikipedia/Rafcool m

Podobnego wyczynu chce dokonać włosko-austriacka ekspedycja. Wszystko wskazuje na to, że kolejna próba w wykonaniu Polaków będzie przerwana. Dwóch z czterech uczestników wyprawy opuściło w środę bazę. Tomasz Mackiewicz i Paweł Dunaj dotarli do pierwszego obozu, podobnie, jak himalaista Simone Moro razem z Davidem Gettlerem.
W środę wierzchołek Nanga Parbat był w chmurach, jednak na najbliższe dni prognozy pogody są optymistyczne. Ma poprawić się widoczność, a podmuchy wiatru będą słabsze.
Na razie jednak wieje dosyć mocno, a mimo to Simone Moro z Davidem Gettlerem postanowili wyjść prosto do obozu trzeciego, tak, aby w sobotę zaatakować szczyt.
Według bloga Emilio Previtaliego, członka wyprawy austriacko- włoskiej, który pozostał w bazie, Tomasz Mackiewicz, po nocy spędzonej w pierwszym obozie, nie czuje się najlepiej i razem z Pawłem Dunajem raczej postanowią w czwartek wrócić do bazy w Latabo.
Polska wyprawa na niezdobyty dotąd zimą ośmiotysięcznik organizowana jest bez finansowania z Polskiego Związku Alpinizmu, a jedynie dzięki wsparciu sympatyków himalaizmu i z kieszeni uczestników. Na stronie nangadream.blogspot.com można znaleźć relacje na bieżąco, oraz link, za pomocą którego można wesprzeć wyprawę.
Nanga Parbat i K2 pozostają jedynymi niezdobytymi ośmiotysięcznikami zimą. Przez kilkadziesiąt lat na Nanga Parbat próbowało wyjść około 20 wypraw różnymi drogami. Najwyżej, bo na wysokość 7400 metrów dotarł Zbigniew Trzmiel w 1996roku. Wyczyn w ubiegłym roku powtórzył Tomasz Mackiewicz.
pp/IAR