Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Magda Zaliwska 28.10.2011

Wygraj bilet na przedpremierowy pokaz filmu "Habemus papam"

Film Nanniego Morettiego, przedstawiaja historię nowo wybranego papieża, który okazuje się być niezdolnym, do pełnienia powierzonej mu posługi.
Kadr z filmu Habemus papamKadr z filmu "Habemus papam"fot: materiały prasowe
Posłuchaj
  • Komentarze z włoskiej prasy na temat filmu "Habemus papam" zbierał Marek Lehnert, korespondent Polskiego Radia w Rzymie.
Czytaj także

Film rozpoczynają archiwalne zdjęcia z pogrzebu Jana Pawła II. Filmowy następca papieża Polaka, to jednak nie Benedykt XVI. Grany przez francuskiego aktora Michela Piccoli nowy papież wybór przyjmuje, ale w momencie, kiedy ma się pojawić na balkonie Bazyliki św. Piotra i ogłosić swoje imię, wpada w panikę. Czuje, że nie dorasta do nowej roli. Jego współpracownicy uciekają się do pomocy psychoanalityka (gra go sam Moretti), ale papież... niespodziewanie ucieka i ślad po nim ginie.

Rozwiązanie kryzysu, jaki powstaje z tego powodu, spada na barki rzecznika Watykanu (w tej roli Jerzy Stuhr), który bierze na siebie całą odpowiedzialność za zniknięcie papieża. Zakończenie filmu jest głębokie i szokujące.

Jerzy Stuhr wyjaśnia w rozmowie z serwisem kultura.polskieradio.pl, że rola rzecznika prasowego została napisana specjalnie dla niego, dlatego bez zastanowienia ją przyjął. Przyznaje, że dziwią go krytyczne głosy, padające pod jego adresem. - Niektórzy pytają jak mogłem wziąć udział w tak wrednym filmie, albo jak mogłem obrazić papieża. Nie rozumiem tych głosów, bo dla mnie udział w tym filmie był zaszczytem – dodaje.

Zdaniem Jerzego Stuhra taki film mogli nakręcić tylko Włosi, którzy dzięki swojej długoletniej tradycji potrafią z pewnych spraw żartować, a nie bluźnić. -To będzie jeden z ważniejszych filmów w tym roku. Będzie bawił i wzruszał - dodaje Stuhr.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się, co jeszcze Jerzy Stuhr powiedział na temat filmu "Habemus papam", zobacz nasz materiał wideo.

Zdjęcie
Zdjęcie z filmu "Habemus papam", fot mat. promocyjne

(mz)