Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Owsiński 18.12.2013

Ksiądz Wojciech Lemański przegrywa. Watykan odrzucił odwołanie

Watykan odrzucił odwołanie ks. Wojciecha Lemańskiego w sprawie usunięcia go z urzędu proboszcza parafii w Jasienicy - podała Kuria Biskupia Warszawsko-Praska.
Ksiądz Wojciech Lemański przegrywa. Watykan odrzucił odwołanieGreg O'Beirne/Wikimedia Commons/CC
Posłuchaj
  • Kanclerz Kurii Warszawsko-Praskiej ks. Dariusz Szczepanik cytuje papieski dokument ws. ks. Lemańskiego (IAR)
Czytaj także

Kuria ogłosiła, że tego dnia otrzymała dekret Kongregacji ds. Duchowieństwa w tej sprawie. Podkreśliła, że w uzasadnieniu dekretu napisano: "Zarówno z punktu widzenia formalnego, jak i rzeczowego, stwierdzono zasadność motywacji co do procedury usunięcia z urzędu ks. Wojciecha Lemańskiego".

Według Kurii Stolica Apostolska podzieliła argumentację, że "brak szacunku i posłuszeństwa Biskupowi Diecezjalnemu (kan. 273 KPK) oraz nauczaniu biskupów w Polsce w kwestiach bioetycznych (kan. 753 KPK) sprawiają, że dalsza posługa proboszczowska pod władzą biskupa diecezjalnego (kan. 521 par.1, 519 KPK) staje się niemożliwa. Publicznie głoszone poglądy nie spełniają wymogów prawa (kan. 521 par.2 KPK) i przynoszą poważną szkodę i zamieszanie we wspólnocie Kościoła (kan. 1741 par.1 KPK)".

Spór księdza Lemańskiego z Kurią - czytaj więcej
Decyzja Stolicy Apostolskiej potwierdza dekret, na mocy którego ks. Lemański został usunięty z urzędu proboszcza Jasienicy, "zarządzając przyjęcie przez wnoszącego rekurs dyspozycji Biskupa warszawsko-praskiego". Usunięty proboszcz zgodnie kan. 1747 KPK nie ma prawa wykonywać żadnych funkcji proboszczowskich ani zamieszkiwać i przebywać na plebanii - podkreślono.
Kuria Biskupia Warszawsko-Praska prosi wszystkich, którym leży na sercu dobro Kościoła i dobro ks. Wojciecha Lemańskiego o uszanowanie decyzji Stolicy Apostolskiej.
W październiku br. Watykan odrzucił odwołanie ws. nałożonego na ks. Lemańskiego zakazu wypowiadania się w mediach.
Dekretem z 5 lipca br. ordynariusza warszawsko-praskiego abp. Henryka Hosera ks. Lemański został usunięty z urzędu proboszcza parafii Narodzenia Pańskiego w Jasienicy za brak szacunku i posłuszeństwa biskupowi diecezjalnemu oraz nauczaniu biskupów w Polsce w kwestiach bioetycznych. Proboszcz odwołał się od tej decyzji.
Początkowo ks. Lemański utrzymywał, że zgodnie z prawem kanonicznym, pismo przedrekursowe zawiesza procedurę odwołania go z urzędu proboszcza do momentu rozpatrzenia pisma, jednak ostatecznie zdecydował, że przekaże parafię administratorowi, co stało się 21 lipca.

Konflikt z arcybiskupem
Proboszcz z Jasienicy na swym blogu krytykował kościelnych hierarchów, w tym przełożonego - przewodniczącego Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych abp. Hosera m.in. za dokument bioetyczny episkopatu, przeciwstawiający się: in vitro, aborcji, eutanazji, środkom wczesnoporonnym i antykoncepcji jako zagrożeniom dla człowieka. Biskupi napisali tam m.in., że in vitro jest źle realizowanym pragnieniem bezpłodnych par, które chcą być rodzicami. Ks. Lemański napisał też list do kobiety poczętej za pomocą in vitro, która publicznie zapowiedziała apostazję z Kościoła katolickiego po opublikowaniu dokumentu episkopatu.
Według ks. Lemańskiego działania abp. Hosera przeciw niemu rozpoczęły się, gdy ten podczas rozmowy zapytał go, czy jest obrzezany i czy należy do narodu żydowskiego. Za takie pytanie proboszcz z Jasienicy domagał się od arcybiskupa przeprosin.
W jednym z oświadczeń kuria napisała, że "imputowanie księdzu arcybiskupowi, że miałby dopytywać ks. Lemańskiego o znak obrzezania i o przynależność do narodu żydowskiego jest bezsensowne z powodu braku motywów i celu". - Byłoby to absurdalne również w świetle danych osobowych ks. Lemańskiego będących w posiadaniu kurii biskupiej (dokumenty chrztu, bierzmowania, życiorys) - napisano.

"Przyszłość ks. Lemańskiego zależy od niego samego"

Ks. Henryk Zieliński z tygodnika "Idziemy" przypomina, że były proboszcz parafii w Jasienicy może jeszcze raz odwołać się. - Jeśli przyjmie dekret Stolicy Apostolskiej, to może poprosić arcybiskupa Hosera o przydział nowych zadań w diecezji. Z kolei, jeżeli wybierze procedurę odwoławczą, wówczas jego los jest w rękach stolicy Apostolskiej - podkreślił.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

to