Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 20.05.2014

Poważne spięcie na linii Chiny - USA. Wezwano amerykańskiego ambasadora

To reakcja na oskarżenie przez FBI pięciu chińskich oficerów o cyberszpiegostwo.
Poważne spięcie na linii Chiny - USA. Wezwano amerykańskiego ambasadorasxc.hu

Stany Zjednoczone postawiły w poniedziałek pięciu oficerom sił zbrojnych Chin zarzut prowadzenia szpiegostwa komputerowego wobec amerykańskich firm. To pierwszy przypadek, gdy władze USA wystąpiły z publicznym oskarżeniem konkretnych funkcjonariuszy obcego rządu o cyberszpiegostwo.
"Zarzuty sfabrykowane"
Według strony chińskiej zarzuty te są "sfabrykowane" i osłabią zaufanie między obu państwami. MSZ Chin zwróciło się do Stanów Zjednoczonych o wycofanie oskarżeń wobec wojskowych. Stanowisko w tej sprawie przekazano amerykańskiemu ambasadorowi w Chinach - poinformowała we wtorek agencja Xinhua.
W oddzielnym oświadczeniu chińskie ministerstwo obrony zapewniło, że rząd w Pekinie, ani władze wojskowe nigdy nie angażowały się w przedsięwzięcia biznesowe, których celem było cyberszpiegostwo. Jednocześnie wezwano Waszyngton do natychmiastowego zaprzestania szpiegowania Chin i powstrzymania się od działań, które negatywnie wpływają na wzajemne zaufanie.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin zagroziło również, że zawiesi działalność chińsko-amerykańskiej roboczej grupy internetowej.
Chcieli wykraść tajemnice?
Według Ministerstwa Sprawiedliwości hakerzy starali się wykraść amerykańskim firmom z rejonu Pittsburga z branż metalurgicznej, energetyki atomowej i energetyki słonecznej informacje przydatne ich chińskim konkurentom.
Obiektem penetracji były spółki Alcoa, US Steel, Allegheny Technologies i Westinghouse Electric oraz amerykańskie filie niemieckiej firmy SolarWorld, jak również amerykański związek zawodowy United Steelworkers (USW).
Szanse na ekstradycję chińskich oficerów do USA są minimalne, ale ze względu na listy gończe nie będą mogli podróżować ani do Stanów Zjednoczonych, ani do państw mających z Waszyngtonem podpisane umowy ekstradycyjne.
IAR, PAP, kk

''