- Ukraina oczekuje od Unii Europejskiej wprowadzenia trzeciego pakietu sankcji wobec Rosji, która wspiera prorosyjskich bojowników we wschodnich obwodach Ukrainy - oświadczył wicedyrektor departamentu informacji ukraińskiego MSZ Wasyl Zwarycz.
- Trwa zaostrzanie sytuacji w Donbasie, a wiele dowodów na zaangażowanie Rosji w działalność bojowników daje wszelkie podstawy do zastosowania trzeciego pakietu sankcji w celu przeciwdziałania rosyjskiej agresji" - powiedział Zwarycz.
Przypomniał, że 27 czerwca Rada Europejska wyraziła gotowość rozszerzenia sankcji wobec Rosji, które uderzą w jej gospodarkę. - Ukraina ma nadzieję, że takie oświadczenia UE nie pozostaną wyłącznie deklaracjami - podkreślił.
Unia rozważy
W związku z kryzysem ukraińskim UE wprowadziła dotychczas sankcje w formie zakazu wjazdu i zamrożenia aktywów wobec 72 osób.
Przywódcy państw UE ponownie omówią w środę na szczycie w Brukseli sytuację na Ukrainie i mogą podjąć nowe decyzje w sprawie sankcji - zasygnalizował w Parlamencie Europejskim w Strasburgu komisarz UE ds. rozszerzenia Sztefan Fuele.
Według komisarza choć prezydent Rosji Władimir Putin poparł oficjalnie plan pokojowy, zaproponowany przez ukraińskiego prezydenta Petra Poroszenkę, to Moskwa nie powstrzymała napływu broni i bojowników dla separatystów na wschodzie Ukrainy, jak również nie wywarła żadnego wpływu na separatystów. Podjęcia takich działań zażądała od Rosji Unia Europejska, grożąc zaostrzeniem sankcji za destabilizowanie sytuacji na Ukrainie.
Fuele podkreślił też, że UE uznaje prawo władz ukraińskich do przywracania porządku na własnym terytorium, ale jednocześnie zachęca do "rozsądnego działania" oraz kontynuowania wysiłków pokojowych.
W trakcie debaty wielu eurodeputowanych apelowało do państw UE o wprowadzenie sankcji gospodarczych wobec Rosji.
O sytuacji na Ukrainie - tu czytaj więcej>>>
mc
