Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Owsiński 08.02.2015

Jordański odwet za śmierć pilota. Kilkadziesiąt nalotów na Państwo Islamskie

Dowódca sił powietrznych Jordanii poinformował, że dokonały one w ciągu trzech dni 56 nalotów na pozycje dżihadystów z Państwa Islamskiego w północno-wschodniej Syrii.
Jordańskie siły powietrzne zaatakowały centra logistyczne, składy broni i kryjówki bojownikówJordańskie siły powietrzne zaatakowały centra logistyczne, składy broni i kryjówki bojowników PAP/EPA/OLEG PETRASYUK

Jordania podjęła uderzenia lotnicze na islamistów w Syrii i Iraku w czwartek w odwecie za zamordowanie przez nich jordańskiego pilota. Działania te trwały do soboty i na razie brak doniesień, by były kontynuowane w niedzielę.

WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
- Osiągnęliśmy to, co było naszym zamiarem. Zniszczyliśmy centra logistyczne, składy broni i zaatakowaliśmy kryjówki ich bojowników - powiedział na konferencji prasowej dowódca jordańskiego lotnictwa wojskowego, generał Mansur al-Dżbur.

"Zetrzemy ich z powierzchni ziemi"

Jak zaznaczył, na samoloty jordańskie przypada blisko 20 proc. ataków, jakich na terenie Syrii dokonała kierowana przez USA koalicja, prowadząca kampanię powietrzną przeciwko Państwu Islamskiemu. Dodał, iż dbano o to, by uderzenia nie powodowały ofiar wśród cywilów.
Według generała naloty spowodowały "degradację" blisko 20 proc. potencjału bojowego rebeliantów. - Jesteśmy zdecydowani zetrzeć ich z powierzchni ziemi - zadeklarował Dżbur.
Król Jordanii Abdullah zapowiedział pomszczenie zbrodni, której ofiarą padł jordański pilot wojskowy Muath al-Kasaesbeh, pojmany przez dżihadystów w Syrii 24 grudnia. Materiał wideo przedstawiający spalenie go żywcem udostępniono we wtorek w internecie.
Jak wskazuje Reuters, wielu mieszkańców Jordanii ma obawy, że wchodząc w konflikt z Państwem Islamskim naraża się ona na odwetowe ataki terrorystyczne na własnym terytorium.

WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>

PAP, to