Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Petar Petrovic 21.04.2015

Katastrofa statku w Cieśninie Sycylijskiej. Premier Australii: UE musi zaostrzyć kontrolę granic

Tony Abbott zaapelował do przywódców unijnych, by zaostrzyli kontrolę granic UE i w ten sposób w przyszłości uniknęli katastrof, jak ta związana z możliwym zatonięciem na Morzu Śródziemnym nawet 950 nielegalnych imigrantów.
12 kwietnia 2015 r. pracownicy niemieckiej firmy spedycyjnej Opielok uratowali na Morzu Śródziemnym ponad 1500 ludzi12 kwietnia 2015 r. pracownicy niemieckiej firmy spedycyjnej Opielok uratowali na Morzu Śródziemnym ponad 1500 ludziPAP/EPA/Opielok Offshore Carriers

- Jedynym sposobem na uniknięcie śmierci kolejnych ludzi jest powstrzymanie łodzi, na których przybysze próbują dostać się do UE - powiedział Abbott dziennikarzom w Canberze.

Najnowszy kryzys humanitarny związany z napływem nielegalnych imigrantów przez Morze Śródziemne szef australijskiego rządu nazwał "straszną tragedią" i zaproponował, by w kwestii polityki imigracyjnej Unia wzięła przykład z jego kraju.

Po licznych wypadkach, gdy nielegalni przybysze ginęli podczas niebezpiecznej morskiej przeprawy do Australii, rząd w Canberze zaczął zawracać łodzie z imigrantami do Indonezji, która dla większości z nich stanowi punkt tranzytowy. Tym, którym udaje się dotrzeć do samej Australii, władze nie pozwalają się osiedlać. Są oni kierowani do odizolowanych ośrodków na Nauru i Papui Nowej Gwinei; oferuje im się też możliwość przesiedlenia do Kambodży.
Wypowiedź szefa australijskiego rządu padła w czasie, gdy UE zmaga się z problemem narastającej fali nielegalnych imigrantów.

Szczyt o imigrantach

Na czwartek zaplanowano nadzwyczajny szczyt poświęcony sytuacji na Morzu Śródziemnym. To reakcja na kolejną katastrofę, w której mogło zginąć nawet 950 imigrantów, usiłujących przedostać się do UE.

W nocy z soboty na niedzielę w katastrofie kutra rybackiego, który wypłynął z Libii do Włoch, mogło zginąć nawet 950 osób. Trwa akcja ratunkowa. Szacuje się, że od początku tego roku podczas przeprawy w Cieśninie Sycylijskiej zginęło nawet 1600 uciekinierów. W tym czasie na włoskie wybrzeża dotarło ponad 26 tysięcy imigrantów.

Od końca 2014 roku patrolowanie Morza Śródziemnego koordynuje unijna agencja ds. ochrony granic Frontex w ramach operacji Tryton. Zastąpiła ona prowadzoną tylko przez Włochów misję Mare Nostrum.

"Unii brak polityki imigracyjnej"

Eksperci są zdania, że Unii Europejskiej brakuje polityki imigracyjnej. Wojciech Wilk, prezes Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej i były wieloletni pracownik ONZ uważa, że Unia powinna zaangażować się także w pomoc dla regionów, gdzie toczy się wojna i walczyć z przemytem ludzi , "tak aby uchodźca z Libii mógł otrzymać pomoc w Tunezji, zamiast podejmować niebezpieczną podróż przez Morze Śródziemne".

O potrzebie solidarnej polityki imigracyjnej mówi też ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Karolina Borońska-Hryniewiecka. Jak ocenia, sprawa imigrantów z południa może być elementem transakcji wiązanej - kraje południa Europy mogą powiedzieć "nie" w sprawie przedłużenia sankcji wobec Rosji, jeśli kraje północy nie wykażą dobrej woli w sprawie imigrantów.

ENEX/x-news

Rozwiązanie problemu afrykańskich imigrantów leży w pomocy państwom Afryki w ich trudnej sytuacji politycznej - uważa z kolei dr hab. Maciej Duszczyk z Ośrodka Badań nad Migracjami UW. Zdaniem eksperta, działalność Unii opiera się tylko na świadczeniu pomocy humanitarnej imigrantom.

pp/PAP/IAR