W Polsce mówi się, że jest to zagrożenie dla rolników i na polski rynek trafi tania i niezdrowa żywność. Komisarz Unii Europejskiej do spraw Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności Vytenis Andriukaitis nie zgadza się z tą opinią.
Zapewnia, że bezpieczeństwo żywności jest w rękach każdego z państw Unii, bo są europejskie przepisy, które zaopiniować muszą wszystkie kraje członkowskie. - Mamy swoje, europejskie regulacje i stają się one wzorem na świecie. Na przykład w restauracjach w Nowym Jorku, oni korzystają z europejskich pomysłów - jedzenie jest fit, mięso bez GMO, bez hormonów i bez antybiotyków to znaczy, że nasze standardy bezpieczeństwa żywności się rozprzestrzeniają - mówił.
Początkowo sprzeciw wobec CETA wyraziła Belgia, po kilkudniowych negocjacjach zgodziła się na porozumienie, dołączając do umowy swoje postulaty.
12 miliardów euro dla Europy?
Porozumienie przewiduje zniesienie prawie wszystkich ceł i barier pozataryfowych między Unią a Kanadą, dopuszcza firmy do przetargów, otwiera także rynek usług. Bruksela szacuje, że korzyści dla Europy to 12 miliardów euro.
Teraz, po podpisaniu, umowę ma zaakceptować Parlament Europejski i na początku przyszłego roku będzie ona mogła wejść tymczasowo w życie. Wdrożona zostanie tylko część handlowa porozumienia. Część inwestycyjna zacznie obowiązywać po zakończeniu ratyfikacji we wszystkich unijnych krajach, co - jak się przewiduje - zajmie kilka lat.
***
Wynegocjowane w 2014 r. Całościowe Gospodarcze i Handlowe Porozumienie UE-Kanada (CETA) proponuje zniesienie niemal wszystkich ceł i barier pozataryfowych oraz liberalizację handlu usługami między Unią Europejską a Kanadą.
Umowa budziła spore kontrowersje i protesty niektórych środowisk, obawiających się osłabienia praw pracowniczych, standardów ochrony środowiska i bezpieczeństwa żywności czy też wzmocnienia wpływów wielkich korporacji.
IAR,kh